Postanowiłem spróbować treningu HST. Moje sytuacja wygląda następująco, przez ostatnie 3 miesiące (dość długo przydałaby się już przerwa) trenowałem FBW, trenuję tak długo, ponieważ 7 lipca wyjeżdżam na wakacje na okres powyżej 2 tygodni. Nie chciałem robić przerwy przed wyjazdem, ponieważ by były dwie w krótkim odstępie czasu.
Chciałem spróbować HST i mam pytanie jak to zorganizować:
Opcja 1 : Teraz (przed wyjazdem) zmierzyć maksy, wyjazd potraktować jako SD, lecz może on trwać dłużej niż te 9-12 dni.
Opcja 2: Zmierzyć maksy po powrocie, zrobić SD.
Opcja 3: Po powrocie potrenować z dwa tygodnie na rozruszanie, zmierzyć maksy, zrobić SD.
Opcja 4: Po powrocie zrobić maksy, i nie robić SD między maksami i treningiem właściwym. Ta opcja by mi najbarziej pasowała.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17
Waga: 71
Wzrost: 174
Cel treningowy: spokojna masa
Staż treningowy na słowni: ~2 lata
Uprawiane inne sporty: pilka nozna jako aerob
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): jest
Dieta: jest
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: strong C, WPC, cyklowo kreatyna