Dlaczego Andy Hug odszedł z kyokushin?

Tępych i fizycznych powiadasz? Jednocześnie mówiąc o twardości Kyokushinu... Wychodzi na to, że nie możemy się nazywać intelektualistami, ponieważ trenujemy te "twarde" karate Zastanów się nad tym co piszesz, bo w ten sposób po prostu obrażasz tych, którzy trenują cos poważniejszego. To, jaki człowiek jest nie zależy od tego, co trenuje. Jakbym trenował Aikido to by to świadczyło o moim wysokim poziomie? A z kolei gdybym trenował boks, to czy to znaczyłoby, że jestem idiotą? Patrzysz na te sprawy za bardzo stereotypowo. Powiem Ci, że człowiek, który nie ma klapek na oczach zawsze pójdzie na coś mniej lub bardziej realnego. Chyba, że zalezy mu tylko na tej otoczce filozoficznej i klepaniu sztyki dla sztuki to niech sobie idzie na Aikido czy inne Tradycyjne(bez urazy dla ćwiczących to ).
A tradycyjne są u nas dlatego tak popularne, ponieważ pojawiły się w odpowiednim czasie. "Wejście smoka" i te sprawy Walki typu Vale Tudo to dla Polaków wciąż nowość i na pewno jeszcze długo nie wyprą na przykład takiego Kyokushinu.

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Zdemaskowany przez czujnych użytkowników
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

Taki jesteś madry to co powiesz na to,że obecnie w Polsce rosną jak grzby po deszu sekcję AIKIDO ,a umieraja lub juz prawie umarły kluby bokserskie gdyz nie maja chętnych do trenowania.
Przeciez nawet piewrsza liga ko totalna katastrofa w boksie i robia co moga aby ja sztucznie utrzymywac druga juz zlikwidowali.Obecnie dane mówią,ze w całej Polsce jest około 20 klubów bokseskich i co mądralo?

OK, ale co z tego? Znaczy to tylko tyle, że box jest mało popularny i tyle.

P.S. Nie sprowokujesz mnie dzisiaj, bo mam wyjątkowo dobry humor

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Zdemaskowany przez czujnych użytkowników
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

a ja nie jestem na biezaco juz

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

boks to tylko wyrocznia,że ludzie mjaa już dosyć mordobicia.Przecież wspomniane już aikido jest bardzo mało skuteczne , a i tak się cieszy duzo większą popularnością niż boks .Tak wiec walki bez reguł nie mają w naszym kraju szansy na przebicie sie przez inne rodzaje SW.
To samo dzieje sie w USA ,gdzie do bo wielkim bumie realnej walki do łask wracaja dopre sprawdzone sztuki walki o solidnym rodowodzie z Japonii.

OLO, przyglądnij się jak Ci goście wyglądają! Mam na mysli tych w PRIDE. Naprawdę na palcac*****ednej ręki można wymiecnić tych którzy prezętują tam łądną technikę. Reszta to mięśniaki, coraz bardziej liczy się rozmiar, waga, czysta siła fizyncza od techniki i taktyki walki.
Oglądałęm wiele z tych walk i faktycznie zdażają sie tam zawodnicy na których walki mozna popatrzeć. Ale reszta czyli 99% to czyste mięso!
Teraz Bob Sapp zaczyna robić tam zawrotną kraierę i to jest właśnie początek sychłku tego typu zawodów.
Co do boksu nie moge zgodzić się że jest mordobiciem. Zawody są rozgrywane na od dawna określonych zasadach. Jak to kiedyś nazywano "szermierka na ręce".
Ale wracając do PRIDE.
Karate ma tą zaletę że moge startować w zawodach i na drugi dzień po nich iść do pracy i nie koniecznie wszyscy w około muszą wiedzieć o tym co robię. Ja mimo wszystko uważam że knockdown jest nejlepszym kompromisem między mocnym kontaktem w walce a zdrowym rozsądkiem...
Ilu z was na forum walczyło w zawodach na zasadach takich jak w PRIDE?????
Myśle że nie wielu, o ile wogóle ktoś... I myśle że mało kto się zdecyduje.

Slamings

karateka: 20 klubów bokserskich w całej Polsce? Chłopie, ja u siebie w promieniu 25 kilometrów mam co najmniej 6-7 ośrodków, gdzie ludzie trenują boks. W tym nasz klub zresztą. Mylisz ligowe kluby z tak promowanym przez ciebie trenowaniem dla siebie... Sporo ludzi od nas ćwiczy równolegle boks i taekwondo i bardzo się z tego faktu cieszę...

Pozdrówka

Gizmo

Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

aha, jeszcze jedno - jeśli zestawiasz boks z mordobiciem, to tak naprawdę polecam Ci spróbować boksu w jakimś klubie na dobrym poziomie. Stereotypy szybko się kończą, jak trzeba sie nauczyć pozycji, ciosu prostego i zgrać ręce z nogami...

Gizmo


Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

W boks bawiłem sie i klepanie sie po czajniku nie sposób inaczej okreslić.
Co do klubów bokserskich to nie myl ich z dodoatkowymi zajęciami w swojej sekcji.Takim rozumowaniem to mozna podac ,że klubów tsuanmi jest w kraju z 1000 sztuk hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

A Aikidocy to łamignaci
W ogóle takie ubliżanie innym systemom tylko dlatego, że... No właśnie. W sumie bez powodu nie jest poważne wedłóg mnie. Posparuj karateko z bokserem, zapaśnikiem, czy jakimś MMA, to może nabierzesz do nich szacunku...

___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Zdemaskowany przez czujnych użytkowników
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."