Samobójstwo judoki

Nie ganie alkoholu. Tez lubie czasem wypic. I nic nie pieprze. To Ty pieprzysz jak potluczony.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

Zmieniony przez - Boruta w dniu 2001-11-09 15:51:09

Kask sorki chyba zle Cie zrozumialem.
Boruta dobrze ze zmieniles z pierd***sz, po przeczytaniu Twojego postu nie chcialo mi sie odpisywac. Przeczytaj dokladnie moj ostatni post i powiedz mi co o mnie zle swiadczy?
Rik.

LSD bylo uzywane jako lekarstwo.Poczytajcie ksiazki Stanislawa Grofa(tworca miedzy innymi psychologii wieczystej ,pozniej nazwanej transpersonalna).LSD, psilocibina(grzybki), meskalina to bardzo pozyteczne substancje.Marihuana i haszysz zreszta tez.Boruta ma racje piszac o rzadowej propagandzie.Mysle jednak ze w Polsce ta propaganda ma inne podloze niz w USA.U nas w przeciwienswie do amerykanow bierze sie ona z niewiedzy rzadzacych czym naprawde sa te srodki.Takich bzdur na temat halucynogenow jakich naogladalem sie w telewizji nie widzialem nigdzie.Jacys ludzie(pewnikiem podstawieni) opowiadajacy niestworzone historie na temat grzybkow, demonizowanie marihuany, i organizowanie akcji wymierzonych przeciwko uzywajacym(jakies marsze itp.)
Najsmieszniejsze jednak jest ze robia to ludzie nie majacy wlasnych doswiadczen z tymi substancjami.To tak jak by gluchy uczyl muzyki.Psychodeliki moga byc tez grozne(sam doswiadczylem) ale dzieje sie to jednak tylko wtedy gdy osoba uzywajaca ma jakies zaburzenia psychiczne np. depresje.Szkoda ze wlasnie te bardzo odosobninne przypadki media wyciagaja na powierzchnie i obrazuja jako jedyne efekty zazywania halucynogenow.Mowienie ze od LSD czy grzybow mozna sie uzaleznic jest klamstwem.Duzo bardziej uzaleznic sie mozna od kawy.Niestety spoleczenstwo(jego wiekszosc) jest rzadne sensacji a nie wiedzy.Ale to juz problem spoleczenstwa.Ludzie swiadomi i chetni rozwoju nie przejma sie tym zbytnio(albo wcale).

jak male dzieci;-0

I never Die

Brales kiedys? To nie powtarzaj plotek. Ja bralem dwa czy trzy razy i jakos mnie nie uzaleznilo.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

Słuchaj Boruta, czemu jesteś taki pewien, że maryśka ci nie szkodzi?? Z tego co piszesz zacząłeś jarać jak miałeś 12-13lat. Skąd wiesz, że twój malutki wzrost nie jest przyczyną tych eksperymentów ( przy 170cm, to większość lasek patrzy na ciebie z góry ;)
Pamiętaj, że zawsze uzależnieni ostatni się o swojej chorobie dowiadują, często wynajdują sto argumentów, by się nie przyznać.
Poza tym skoro zacząłeś jarać w tak młodym wieku, to zrobiłeś to po prostu pod wpływem otoczenia, starszych kolegów. Teraz dorabiasz po prostu teorię i ideę do faktów, a wiadomo, że tonący brzytwy się chwyta... Wtedy nie miałeś żadnego pojęcia o narkotykach (no, chyba że już czytałeś prasę naukową w wieku 10 lat), więc równie dobrze mogłeś wziąść kokę jakby ci ją kumpel opylił...
A jeśli chodzi o rzekomą propagandę faszystowską, to raczej państwu zależeć powinno na legalizacji - i pieniążki popłyną z akcyz, i obywatele będą bardziej zrelaksowani i nie będą się frustrować byle nieudaną reformą.

Moj wzrost mi nie przeszkadza. Zwlaszcza ze wiekszosc dryblasow jest ze mna w stanie wytrzymac znacznie mniej sekund niz centymetrow mierza. Na brak zainteresowania dziewczyn tez nie narzekam.
Zrobilem to bo uznalem ze to moze byc ciekawe. Natomiast nigdy nie palilem papierosow pomimo ze sporo mojego otoczenia, tak. I znacznie pozniej od tegoz otoczenia wzialem sie za alkohol.
Tonacym chyba Ty jestes skoro wypowiadasz glupoty na tematy o ktorych pojecia nie masz. Sprobuj no nalozyc akcyze na krzaczora chodowanego na parapecie, zycze powodzenia. Z takimi ekonomicznymi pomyslami wroze Ci zawrotna kariere w naszej polityce. Wpasujesz sie jak ulal.



Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

Szuwaks to chemiczne gowno, koks jest naturalnego pochodzenia. I nie bralem dla przyjemnosci. Koks wcale tak szybko nie uzaleznia, sa srodki ktore to szybciej robia.
Sens brania takich srodkow jest przede wszystkim samopoznawczy, ale to dotyczy halucynogenow, szuwak to srodek czysto uzytkowy, aczkolwiek branie tego gowna w celu tak malo istotnym jak szkolka uwazam za powazny blad. Jak juz wspominalem sam bralem kiedy trzeba bylo na nogi podczas pijanstwa stanac i isc sie lac.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

Zeby sprawdzic co to jest. Sprtawdzilem, nic specjalnego.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj
Mata jest mym kościołem, parter moim niebem, Brazylijskie jiu-jitsu moją religią.

Boruta, skoro jak twierdzisz nie masz żadnych problemów ani kompleksów, jesteś człowiekiem renesansu i w ogóle twoje życie jest takie tiptop to dlaczego bierzesz narkotyki??? Czyżby świat bez wspomagaczy nie był wystarczająco ciekawy?