SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wywody pewnego kungfoki.

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4266

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nie no nie chodzilo o taka totalna specjalizacje tylko np Ze Mario specjalizuje sie w bjj ale trenuje thaia i zapasy ale 80% jego treningu to jednak parter.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
to jest specjalizacja trenujesz wszystko a w jednym jestes najlepszy np minotauro ma swoja garde i kombinacje omoplatatriangle,Matt Hughes zapasnicze wyniesienia i rozbijanie,co nie oznacza ze nie trenuja rownolegle kopniec,klinczu itd.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Trzeba się specjalizować w tym co najskuteczniejsze czyli chwytane style a uderzenia to tylko dodatek ktos kto jest uderzaczem i dołożyl sobie trohe parteru nie wygra z chwytaczem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 122 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1208
interesujacy artykul.
wierze w to ze prawdziwy świadomy uderzacz poradzi sobie z chwytaczem. uderzacz odpowiada tu na atak przeciwnika - chwytacze wg teorii sie bronia (samoobrona heh - czyli agresja powinna przegrac. zamieszałem???


"Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech
i pamiętaj jaki spokoj można znaleźć w ciszy..."

" Muuuuu !!!! "

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Niestety prawda jest taka, ze latwiej chwytaczowi skrocic dystans albo sprowadzic uderzacza do porteru niz temu drugiemu ten dystans utrzymac. Jedynym wyjsciem dla uderzacza w takim wypadku jest jak najszybsze wykonczenie drugiego bo im wiecej ciosow tym wiecej szans i okazji na sprowadzenie do parteru albo do zwarcia przez chwytajacego przeciwnika.

Mess with the best die like the rest :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
tak sie skalda chlopaki ze gosc ktory to napisal jest moim dobrym znajomym i on to potrafii pokazac o czym pisze:)

to jest Brazylijczyk z Rio i zapewniam ze on musial swoje kung fu udowadniac na codzien zanim bjjowcy pozwolili ich szkole istniec... to Brazylia a nie Polska i bjj owcy przyjada Ci do szkoly i zazadaja pojedynkow i jak sobie nie poradzisz jestes skonczyny...

gosciu o ktorym mowimy uczyl nawet kungfu w Brazylisjkiej Akademii sztuk walki gdzie uczono innych sztuk walki i jest dobrym znajomym Marko Ruasa ktory rowniez uczyl w tej Akademii...

artykul ten ukazal sie na forum anglojezycznym i zostal przetlumaczony na Polski bez jego wiedzy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Buhahaha ROTFL jakby Bjj`owców rozkładał to by znany był i furore już by zrobił niezłą w świecie sztuk walki byłby zaprzeczeniem mnóstwa walk między stylowych a było ich tyle nie wyszolo jak na dłoni że udeżacz przegra z chwytaczem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nie wolno popadac w schematy. Fakt style chwytane sa skuteczne, ale to nie znaczy, ze sa najlepsze. A zbytnia pewnosc siebie moze zgubic. Jak ja nie cierpie szufladkowania.

Mess with the best die like the rest :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Z pewnością warto miksować i, jak już chyba kiedyś pisałem, brać to, co jest najlepsze spośród tego, co jest dostępne.

Lang, jeśli chodzi o kung fu, to swojego czasu miałem niezłe rozeznanie w tym środowisku w Polsce, i większość sekcji naucza po prostu bardziej - nazwijmy - formy gimnastyki artystycznej, niż sztuki walki. Myślę, że podobna sytuacja jest również poza Polską i nie jesteśmy tu wcale wyjątkiem. Ja tego nie krytykuję, bo to akurat też może się komuś podobać i jest wartościowe, ale to nie jest nauką walki - powiedzmy to sobie jasno - i trzeba o tym również informować ćwiczących, bo inaczej jest to nieuczciwe. Trzaskanie form może poprawić sprawność ogólną, ale nie nauczy walczyć.

Dobre fajty w kung fu - to sanda, ale mało sekcji szkoli w tej formule. Nic dziwnego, bo wielu instruktorów tradycyjnego kung fu nawet nigdy nie walczyło! Jak myślisz, co mają do przekazania swoim uczniom?

Dobry zawodnik sandy może być niezłym uderzaczem i w to akurat wierzę, bo widziałem na własne oczy. Parteru jednak nie będzie znał, i w ten oto sposób dochodzimy do wielokrotnie wałkowanego tematu: parter a uderzanie. Moim zdaniem i jedno, i drugie.

Pozdrawiam,
M.

----------------------------
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/15.gif[/img] SFD JUJITSU TEAM SFD JUJITSU TEAM SFD JUJITSU TEAM [img]../../buziaki/15.gif" alt="" />

Gaworzenie o Szopenie
W plecak szmatę - i na matę!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mursi
w pelni sie z Toba zgodze co do stanu kung fu na swiecie, co do parteru to zalezy jak szeroko masz rozumiec parter, widzisz ja nie mieszkam w polsce i wasze dyskusje mnie czasami bawia bo swiat juz minal etap w ktorym w jestescie i ludzie jak Silva, Sakuraba i wielu innych zupelnie nieznanych czy choc mniej znanych (jak Shungo Oyama robiac idiote podczas walki z Renzo Gracie) odowadnia ze cos tam o parterze trzeba wiedzic ale nie za duzo bo wcale nie trzeba w nim pozostawac za wszelka cena ale za to duzo trzeba wiedziec o chwytach jako takich i nie byc zaskoczynym zwarciem przede wszystkim w stojce
wiele osob jak rowniez brazylijczyk o ktorym wspominalem nauczyli sie jednego bardzo szybko wyjsc z tego parteru lub nie dac sie do niego sprowadzic i po to cwiczy sie klincz godzinami
cwiczac z graplerami nawet przegrywajac zawsze sie czegos uczysz i nabierasz wprawy i nie musisz machac iles lat bjj wystarczy jak sie nauczysz jak uciec z pozycji w ktorej oni sa gory, w ktorym miejscach mozesz uderzyc a w ktorych nie
w wielu szkolach MMA na calym swiecie szkoli sie teraz tak uderzaczy i widac tego efekty na zawodach
nie mowie ze uderzacze gora czy cos w tym stylu ale kazdy z nas ma inne predyzpozycje fizyczne i nalezy je wykorzystwac na maksa a nie robic cos co nie wychodzi ale musze tak cwiczyc bo ktos wygral cos....
liczy sie czlowiek i logiczny program treningowy...
zas nabijanie sie z ludzie bo cwicza kungfu swiadczy raczej o niskim poziomie umyslowym bo jak szczesliwi to niech sobie cwicza....
w ogole patrzac z perpektywy to dla mnie poslki swiatek BJJ jest jakis dziwny (albo w wiekszosci tacy ludzie pisza w necie) bo popisuja sie swoim bjj nabijaja z innych ale jakos nie slyszalem aby ktos sie wybral do innej sekcji i zaproponowal walke np. pamietam czepianie sie Modliszkowcow na forum i co jakos nikt sie nie wybral do nich zeby im udowodnic wyszosc bjj....
wiecie nie wydaje mi sie zeby to byl Duch Gracie bo z tego co wiem to Gracie na poczatku chodzili sami i wyzywali inne grupy i style a nie zamykali sie we wlasnej sali i opowiadali przyjdz do nas to ci udowodnimy.... wielkosc Gracie polegala na tym ze oni potrafili udowodnic swoja wyzszosc na nieprzyjaznym dla nich terenie...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Hmmmm Tank szaleje ;-P

Następny temat

proszę o poradę

WHEY premium