Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Odpowiedź dla Che_G! Odnośnie gazu! Gaz tak! Ale nie zwykły gaz a żelowy! Kolejna sprawa! Sluchaj! Sam teraz jestem na kupnie kolejnego gazu! Do wyboru mam chemiczny gaz francuskiej produkcji lub jakiś inny niemiecki (chyba). O tym pisalem w artukule, który możesz zanlesc pod adresem:
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=85769 Miłego czytania. SOG by sie przydał. Nareczka.
Szacuny
10
Napisanych postów
708
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8607
forest czy jakos tak ja tez mam ten pistolecik z bron.pl ale go nie uzywam bo ogolnie nie jestem przekonany do czegos co wyglada na klamke a nia nie jest, bo czasem moze sie okazac ze blef nie wystarczy a bez ostrej amunicji mozesz zginac. Poza ty m nie uznaje machania bronia dla postraszenia, jezeli ja wyciagasz to trzeba jej uzyc natychmiast wykorzystujac efekt zaskoczenia a nie straszyc bo jezeli trafisz na kogos powazniejszego to moze sie okazac ze zza samochodu zastrzeli cie jego koles ktory bedzie przekonany ze chcesz zastrzelic mu kumpla. Czasy sa coraz ciezsze i coraz wiecej broni na ulicy wiec lepiej uwazac.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
20
ktos kto nosi bron nie kradnie tel czy czegos innego na ulicy... a co do samoobrony to mialem juz wszystko. gaz jest skuteczny, ale 5lat po terminie waznosci. raz takim dostalem przez przypadek od kumpla, nie chce wiecej. raz sam sie takim w mieszkaniu zalatwilem. tez podziekuje. paralizaotor zadzialal tylko raz, gdy koles dostal prosto w nerke, ale to dalo jedynie czas na ucieczke. natomiast wiatrowka zawsze dzialala. wystarczylo wyciagnac i przeladowac. a co do dzialania to kup berette px4. wchodzi srut diabolo. to zupelnie wystarczy na ucieczke.
Szacuny
2362
Napisanych postów
30610
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270714
skoro już i tak odświeżone...
gazów przeterminownych bym nie polecał jednak.
Tak naprawde nie wiadomo czy to zadziała,to że Tobie sie udało nie znaczy ze każda mieszanka po terminie ważnosci osiągnie ten sam efekt
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
20
Dlatego na pierwszym miejscu postawilem wiatrówkę. Co do paragrafów to z wiatrówki trzeba by się było tłumaczyc, tak samo jak z batonów. Pytalem sie znajomego policjanta czy można to nosic. Stwierdzil zeby lepiej nie bo zawsze moga sie przyczepic ze po co mi to itp.. tak samo z przeterminowany gazem. Poza tym w Polsce to jest tak ze lepiej uciekac niz uzyc czegokolwiek... bo potem ciebie oskarżą...
Szacuny
25
Napisanych postów
2687
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
52673
Jako prawnik radzę - jeżeli nie znasz napastnika broń się bez oporów tym co masz ( gaz, baton, noża nie polecam poza naprawdę złymi przypadkami ), a potem długa.
Jeżeli sytuacja rzeczywiście wyglądała tak że Ty się broniłeś, a napastnik atakował, to dość często są w miarę czytelne sygnały które Policja szybko wyłapuje, np. karta karna "poszkodowanego", mętne zeznania co do ilości "napastników" i sposobu "ataku", etc. I wtedy to dochodzenie jakoś tak się ślamazarzy a w końcu umarza z powodu braku sprawców.
Edit: W razie użycia broni palnej, noża lub doprowadzenia napastnika do ciężkich uszkodzeń ciała nie ma co liczyć na to co napisałem powyżej.
Zmieniony przez - mlkv w dniu 2008-12-28 15:34:26
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Queblo na Polskie prawo narzekasz?
w A nglii jestem, tu nawet gaz pieprzowy jest nielegalny (chyba ) wszelkie sprzęty do samoobrony poza jakimś głupim breloczkiem do bicia po głowie są nielegalne, a kupa gówniarzy chodzi z kosami. ja mieszkam w spokojnym miejscu to nie narzekam, ale są miejsca dużo gorsze, gdzie naprawde jest niewesoło, a ich policjant nawet pistoletu przy sobie nie nosi