Fitmax Wake Up już dostępne!! Pozwól się obudzić!!

Jak widać produkt przejawia swoje działanie na wielu szlakach wspierając tym samym nasz organizm na kilku "polach bitewnych" jednocześnie Jedni koncentrują się na powstrzymywaniu katabolizmu inni na odżywieniu a jeszcze inni na ponudzeniu (wspomnianym "klepaniu") Dla każdego coś miłego :)

Nie ma za dużo opinii więc ja się podzielę.
Nie mam zastrzeżeń co do rozpuszczalności bo wszystko jest w jak najlepszym porządku ale smakowo jak dla mnie tragicznie, gorszego białka już dawno nie jadłem, wali strasznie chemią i nie czuć ani kawy ani orzechów, żona spróbowała i wypluła, ja podchodziłem dwa razy i z wodą i z mlekiem i niestety nie dało się wypić do końca, tak więc więc mi osobiście białko zupełnie nie podpasowało.

jak zostało już powiedziane - niestety smak jest rzeczą bardzo indywidualną...

Tutaj grząski grunt... jednym smakuje niesamowicie, innym wcale... Ja osobiście za wielki + uważam odwagę firmy i pójście w tym kierunku smaków, który może nie podejdzie każdemu, ale nie będzie też zwykłym, pospolitym jak wanilia czy czeko, których każdy ma dość. Z pewnością powstana nowe smaki, dostępne dla wszystkich nie lubiących kawy

No nie do końca, spróbuj białek Sciteca to będziesz wiedział jakie mam odniesienie i nie chodzi o czeko czy wanilie bo mają właśnie takie smaki nie typowe np. ich Whey jest w smakach: Chocolate, Vanilla, Strawberry, Tiramisu, White chocolate, Milk chocolate, Chocolate mint, Rum melon, Grapefruit, Apple cinnamon, Egg-nog, Root beer, Orange cream, Rocky road, Peanut butter, Unflavoured a to tylko jeden produkt, w Wake Up smak nie przypomina ani kawy ani orzecha wali chemią że nie da się przełknąć.

Witam djfafa

Zarówno omawianie produktu pod kontem działania rozpuszczalności czy smaku jest równie cenne Dlatego cieszę się że poruszyłeś tą sprawę bardziej dogłębnie Jak widać różne osoby skupiają się na różnych aspektach produktu i to na co zwracamy uwagę jest kwestią indywidualną podobnie jak i odbiór smaku
W tym miejscu przychodzi mi do głowy pewna taka ciekawostka Mianowicie po co człowiekowi w ogóle smak? Jednym o ile nie głównym celem zmysłu smaku jest obrona organizmu przed niebezpieczeństwem Obecnie na podstawie doświadczeń poprzednich pokoleń i nauki jesteśmy w stanie określić co możemy jeść a na co uważać Chociaż i tak niejednokrotnie smak przydaje nam się kiedy chcemy sprawdzić czy coś się np nie zepsuło kiedy z miesiąc leżało w lodówce Kiedyś natomiast owy zmysł był bardziej wyczulony na określenie pokarmu możliwego do spożycia albo tez niejadalnego wręcz trującego Do czego zmierzam? Otóż dlaczego większości ludzi smakują produkty słodkie a nie gorzkie Przykładowo czekolada mleczna smakuje dużej większości społeczeństwa kiedy gorzka akceptowana jest tylko przez nielicznych Chodzi właśnie o zmysł wykreowany dawno dawno temu Większość trucizn miała smak gorzki a dla odmiany przewaga pożywienia słodkiego była jadalna Obecnie ludzkość czuje się w tej kwestii bezpieczna jednak to zakorzenienie sprzed tysiącleci wciąż pokutuje I nie zawsze musimy coś czuć że jest gorzkie Wystarczy że przyjdzie nam to tylko na myśl i sprawa się komplikuje (podświadomość)
Poza tym w różnych rejonach świata wykształcił się różny smak jest to również związany z dostępnością rodzaju pożywienia W jednym rejonie bardziej lubią owocowe smaki a w innym wanilia czy czekolada Można powiedzieć "ale ja przecież jestem stąd więc powinienem jeść to co inni" Ty może i jesteś stąd a skąd pochodził Twój przodek (kwestia genów)? To taka mała anegdota na wytłumaczenie popularności jednych smaków a trudniejszą akceptację innych Na danym rynku górują pewne określone smaki produktów ale to nie oznacza że nie warto wprowadzać nowych Każdy powinien mieć wybór tym bardziej przy obecnej globalizacji
Co do posmaku chemii Szczerze mówiąc pierwszy raz się spotykam z takim określeniem odnośnie omawianego produktu Z tym że musimy sobie uzmysłowić że duża większość aromatów i innych substancji a szczególnie w tej branży jest substancjami sztucznie uzyskiwanymi na podobieństwo naturalnych z tym że do jednych się przyzwyczailiśmy np do aromatu waniliowego a do innych mniej gdyż ich powszechność jest jeszcze zbyt mała Dochodzi jeszcze kwestia możliwości porównania Kawę ma w domu każdy a prawdziwą wanilię nie gdyż jest tak droga że nie każdego stać i oczywiście jest bardzo mało dostępna Jako firma uważamy że produkt smakowo trafił w gusta większości społeczeństwa pomimo możliwości surowej weryfikacji z ogólnie dostępną kawą

Jasne, dlatego napisałem mi osobiście białko zupełnie nie podpasowało. choć chodzi o dwie osoby bo moja żona również spożywa odżywki białkowe i raczej dnia od tego białka zaczynać nie będziemy, ale jest tak jak mówisz zapewne wiele osobom zasmakuje.

Jak to zawsze podkreślam dla każdego coś innego Być może jednak z tworzonych w przyszłości smaków trafi w Twój gust
W tym miejscu jeśli pozwolisz pozwolę sobie jeszcze na jedną dygresję Otóż faktem jest że produkt podciągnięto pod kategorie białek i po części słusznie dlatego też porównywany jest z innymi białkami Jednak prawda jest taka że jest to produkt bardziej złożony Spójrzmy na wszelakiego rodzaju stacki kreatynowe okołotreningowe Z reguły nie są smaczne Oczywiście znajdą się wyjątki Jednak najczęściej ich smaku nie porównuje się z białkami Oczywiście Wake Up to nie stack okołotreningowy i zrozumiałym jest że wymagania co do smaku są większe Jednak należy sobie zdać sprawę z tego że jego smak będzie najzwyczajniej inny Nie oznacza to że gorszy czy też lepszy od innych białek tylko to że będzie z oczywistych względów odmienny

FitMax_AB zawsze ujmiesz wszystko tak fachowo, że mogę jedynie stwierdzić nic dodać nic ująć :)

Staram się :)
Kiedyś z resztą jak i dziś miałem/mam wiele pytań uwag czy też nieścisłości do wyjaśnienia bądź najzwyczajniejszej polemiki odnośnie przeróżnych spraw Nigdy nie byłem usatysfakcjonowany odp typu "jest tak bo tak jest" Szukałem bardziej rozwiniętych wypowiedzi Niektórych może to trochę irytować bo jest przez to co czytać ale mam nadzieję że prędzej czy później się to jakoś przełoży na dalszy rozwój bądź też da podwaliny pod kolejne rozważania

Ja jestem bardzo zadowolony ze smaku.
Nie pijam kawy, bo nie lubię, jednakże białko na prawdę mi smakuje. Domownicy również nie narzekają, myślę, że to kwestia gustu.

Ps. lubię gorzką czekoladę, słodka jest bee