dokładnie nic o nich nie wiem, dlatego nie będę patrzeć na ich wypowiedzi jak na święte słowa, zresztą to co napisałeś tyczy się też ciebie.
I wiem jak są przeprowadzane badania, moja słowa były ironią czego nie zauważyłeś (gratuluje bystrości). Ale pozwól, że ci wytłumaczę co miałem na myśli: chodziło mi o to że, nawet najlepiej przeprowadzane badanie przez największych specjalistów nigdy nie może odzwierciedlać w 100% rzeczywistych skutków. Czynników jakie trzeba wciąż pod uwagę przy przeprowadzaniu badania jest za dużo żeby można je było przeprowadzić w całości poprawnie(życie nie jest tak sterylne żeby wszystko ustalić): np. geny!(w sumie tu mógłbym zakończyć), długość stażu (może na kogoś kto ćwiczy długo nie działa), tryb życia jaki prowadzi, ilość snu, o jakiej porze ma trening, itp. itd. To jest tylko mój pogląd na ten temat ale na pewno w jakiejś części słuszny. Wniosek: nie można ślepo patrzeć na wyniki.
Zresztą cały czas przeprowadzane są nowe badania, które negują wyniki poprzednich. Cały czas odkrywane są nowe fakty, inne są zaprzeczane. I także czasami badania nie są przeprowadzane na grupie ludzi, tylko laboratoryjnie na szczurach chociażby
no to pozdrawiam