półsplit?

Robił ktoś kiedyś trening dzielony częściowo, tzn. split dla wszystkich partii oprócz np czwórek, albo całych nóg, które zaczynałyby każdy trening, tylko, że w mniejszej objętości, czy to bez sensu? Chodzi bardziej o podciągnięcie innych partii, nie wchodząc jednak na FBW. Nie chodzi mi o wzrost nóg.
Np. Przysiad 3s uginanie 3s i dalej cały trening klatki (12-16 s) itd.

Druga sprawa. Dając komuś do kulturystycznego splita zawsze jedno dynamiczne ćwiczenie na początku można w takich ćwiczeniach uzyskać progres? (Barki zaczynać od PP, albo podrzutu, Plecy od rwania / High pulla?)

a czemuż to chcesz niejako wyłączyć nogi z określonego cyklu?

mógłbyś zaczynać od ćwiczeń dynamicznych; one jednak też należałoby jakoś wpleść w odpowiedni sposób -i lepiej byłoby gdyby to były ćwiczenia angażujące całe właściiwie ciało

PP -barki.
HP -barki. Rezygnowanie z MC dla HP to raczej nie jest dobry pomysl.
Power clean (zarzut) - plecy.

Wplecenie cwiczen dynamicznych do nudnego splita to dobre rozwiazanie. Ogolnie cwiczenia dynamiczne to najlepsze cwiczenia jak dla mnie chociaz robie je od niedawna ^^ tylko latwo sie skaleczyc :)

Zmieniony przez - kunscik w dniu 2011-07-14 11:28:08

Dlatego, że nie chce powiększać ich objętości, prędzej siłę, ale głównie chodzi o to, że ponoć wyrzut hormonów przy innych ćwiczeniach nie może się równać temu z siadów. Co o tym sądzisz apokalipsa, chce masować klatę, barki a one średnio idą

wypełnij ankiete.
https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA_ALBO_BAN_!!!-t501693.html 

Po co do odpowiedzi na moje pytanie informacje dot. mojej osoby?

Odpuść sobie trening nóg na jakiś czas.
Albo ćwicz je raz na dwa tygodnie.

Będąc tak nakręconym na poprawianie górnej części ciała,
będziesz olewał i nie przykładał się do tych pierwszych ćwiczeń.
Po trzech seriach porządnych siadów stracisz dużo energii i trenowanie następnych partii nie będzie już tak efektywne, nie uzyskasz dobrej pompy.

Nie rozumiem. Jak się 5x5 zaczyna od siadów to wszystko gra.. Nie chodzi nawet o to, ze jestem nakręcony, ćwiczę prawie 3 lata, poświęcam temu dużo czasu i nie porywam się na np split partia 3x w tyg, spokojnie.

pytam o opinię dot. koncepcji, a nie konkretnie mojego przypadku

Jeśli chcesz znać moje zdanie na ten temat to taki trening w moim przypadku się nie sprawdza.

Spójrz na to w ten sposób:
Jeśli chcesz poprawić górną część ciała to dlaczego zaczynasz trening od dolnej części ciała, kiedy masz najwięcej siły i motywacji?
Ze względu na rezultat jaki chcesz osiągnąć ten trening jest nieodpowiedni.



Zmieniony przez - Cvics w dniu 2011-07-16 00:16:26

No właśnie pytałem o zasadność twierdzenia, że tak duża grupa ćwiczona najcięższym ćwiczeniem jest w stanie wprowadzić organizm w stan mocniej anaboliczny niż zwykły trening. Można robić te siady no koniec, nie ma sprawy, tylko czy to ma sens z tego ppunktu widzenia

Już podaję przykład:
z tego co pamiętam w treningu hted 3 knife'a w 2gi dzień - w środę - trening wygląda nastepująco: podrzut/zarzut, MC(!), wyciskanie na barki, na triceps, i dalej TRZY ćwiczenia na barki (boczny, tylny, przedni akton). Zgodnie z logiką - nie róbmy ciężkiego ćw na nogi (w tym przypadku tez plecy), bo na resztę nie będzie siły, trening barków nie miałby sensu

Zmieniony przez - q34q34 w dniu 2011-07-16 00:27:39

Zmieniony przez - q34q34 w dniu 2011-07-16 00:28:24

Oczywiście efekt anaboliczny będzie ale nie myśl, że siły też będą żeby przetrenować jeszcze 3 grupy mięśniowe.

Można zrobić coś takiego jak połączenie nóg np. z bicepsem czyli małą grupą mięśniową (np. zamiast łydki).

Robienie ciężkich przysiadów na koniec treningu raczej nic nie da.
(zabraknie krwi w obiegu )

Odnośnie tego planu co cytujesz...nie jestem zwolennikiem takiego czegoś. Jeśli jesteś już na tyle zaawansowany, że potrafisz porządnie zmęczyć jedną dużą grupę mieśniową 2 podstawowymi ćwiczeniami po 4 serie to takie plany Ci są niepotrzebne.