mięcho - zamiennik

morszczuk dorsz spróbuj
te co wymieniłeś nie jadam w ogóle

z mięcha sprobuj poledwiczek wieprzowych, troche kosztuje ale jakis czas temu jadlem uduszone w winie chyba i poezja. z ryb polecam nasze polskie pstragi, poszukaj moze masz hodowle w okolicy, pietrucha czosnek oliwa cytryna pieprz i sol do srodka i na zewnatrz, piekarnik/grill i jest bajka, nie da sie spaprac sprawy x)

polecam parowane z tymiankiem i cytryną zabijają

panga raczej kupa, ale wiesz z 2 strony co teraz jest dobre mintaj do ogarniecia,ale z tłustszych to makrela, łosoś, ze śledziami tez do ogarniecia tylko kobiety w ciązy nie mogą jesc(na zywieniu ostatnio mialem dorsz smakowity

z ryb to zazwyczaj kupowałem do tej pory dorsza, a jak było krucho z kasą to czasami jakąś pange albo mintaja

z ryb polecam nasze polskie pstragi, poszukaj moze masz hodowle w okolicy, pietrucha czosnek oliwa cytryna pieprz i sol do srodka i na zewnatrz, piekarnik/grill i jest bajka

pstrągi są nawet smaczne, ale:
gdybym miał tak codziennie się bawić z ich przyrządzaniem, później wybierać mieso z tego to chyba by mnie ścieło

z mięs to kupuje teraz fileta, schab, czasami ten udziec indyczy, to wychodzi najbardziej korzystnie cenowo, chyba, że jest jeszcze coś godnego uwagi ?

karkówka i szynka wieprzowa raczej odpadają bo są za tłuste

Z rb to zawsze Mirune biore. Fajna w smaku i jakosciow(przynajmniej u mnie w sklepie) i nie droga

karkówka i właśnie szynka to nic że za tłuste nie ma co się bać tego tł

ale lepiej chyba dostarczaj tłuszcze roślinne niż zwierzęce

nie można całkowicie zrezygnować ani z tych ani z tyhc poza tym tam zobacz w tabele na proporcje pozdr

A czy wędzona makrela raz po raz się nada?