Ostatnio czytałem posta gdzie puma wspomnaił o dzieleniu okresów trenowania na mezocykle. Jednym z takich mezocykli jakie zostały wymienione był mezocykl silowo redukcyjny. Szczególnie mnie to zainteresowało, ponieważ nigdy wcześniej nie starałem sie zwiekszać siły przy jednoczesnym paleniu tkanki( sądząc po nazwie o to włąsnie w tym mezocyklu chodzi). Teraz trening takiego typu bardzo by mi się przydał ponieważ w maju zbiżają się lokalne zawody w wyciskaniu, a choćby nawet lekka redukcja przy treningu na siłe byłaby dobrą bazą wyjściowa do konkretnej redu latem majowo-czerwcowej:) Problem w tym, że kompletnei nie wiem jak sie do tego zabrac czyli jaka diete stosowac i jaki trening ułożyć, prosze o pomoc:) pozdro
Spartanie nie pytają: "Ilu?" lecz: "Gdzie oni są?"