kolana

biegam sobie 4 x 60 min w tygodniu i własnie zaczynam bac sie o swoje kolana, bo czytałem ze jak ktos wazy duzo to bieganie nie wskazane (moja waga okolo 83 rano, jak zaczynałme było kolo 88)
i własnie moze jakas profilatyka by sie przydała zeby nic sobie nie zrobic ??
czasem po bieganiu mnie bola nogi ale to i miesnie i kosci (chyab ze zmeczenia)
prosze o jakies rady w sprawie ochrony kolan

A moim zdaniem jak ty mierzysz 184 to twoja waga nie jest za duża, czy duża przy takim wzroście. W ogole to poczytaj sobie ten podwieszony post o preparatach glucosaminy, ona chyba by się nadawała do profilaktyki też.

Nie bój żaby.
Jak biegasz po trawie w dobrych butach to nic Ci nie grozi.
Ile w ogóle masz wzrostu?

184
biegam po piaskowej drodze w adidasach (nike)
własnie wróciłem z 60 min begu zara poczytam ten post podwieszony a dla was sogi za wypowidzi (mam nadziej ze wejda)

edit: 1 sog wszedł 2 sie zapodział gdzies

Zmieniony przez - Michał... w dniu 2005-05-28 09:35:30

SPOKO ! czego masz się obawiać - MARINES biegają z 40 kg plecakami po 5 godzin dziennie - a to nie są małe chłopaki
ale oczywiście - im większe obciążenia tym kolana teoretycznie bardziej cierpią

ok, dzieki za odpowiedzi uspokoiliscie mnie