jakieś jaja..

Witam . Nie moge pojąć co mi jest , szukałem po internecie , sfd i nic na ten temat nie ma . Otóż nie cały tydzien temu balowałem na dyskotece w butach lakierkach . Gdy przyszedłem po paru godzinach do domu poczułem dziwne mrowienie w dużym palcu u nogi. Do wczoraj sie tak nie martwiłem kiedy nie spostrzegłem sie że prawie nie czuje kawałka palca(częśc nad paznokciem),dodam że buty są troche ciasne ale nigdy wcześniej takiego uczucia nie miałem. Czy to brak jakiejś witaminy? czy coś poważniejszego? czy udać sie z tym problemem do lekarza? Prosze o sensowne odpowiedzi .

byłem dzisiaj u lekarza i co? dał mi skierowanie do neurologa i powiedział że może to być uraz nerwu na kręgosłupie ktoś miał podobny problem?

skocz do rodzinnego, jak on nie wyjaśni to powinien Cię podesłać do neurologa.
Na razie nie panikuj, ale idź.

ok ide jutro ale sie moge założyc że da mi jakąś maśc co mi prawdopodobnie nie pomoże

Pewnie niedokrwienie jakieś nastąpiło przez ciasne buty , stąd drętwienia według mnie . Wizyta u lekarza pierwszego kontaktu była by najlepszym wyjściem imo.

jak sie leczy niedokrwienie? sory ale jestem całkowicie ciemny w medycynie

Tzn to mogło być niedokrwienie na takiej zasadzie że nie dopływała odpowiednia ilość krwi do danego narządu poprzez jego ucisk . Stąd często pojawia się drętwienie . Ale takie coś winno przejść samo stosunkowo prędko . A jeśli nie przechodzi to lekarz niezbędny . Ja nie jestem specjalistą w dziedzinie zdrowia więc mowie tylko ogólnikowo w Twoim przypadku .

na początku też myślałem że może krew nie dopływa. Ale wczoraj już to wykluczyłem gdyż nasiliło sie uczucie drętwienia jutro pójde do lekarza i zdam relacje .

Będzie to najlepszym wyjściem .

Objawy sugerują problem neurologiczny, spowodowany długim uciskiem na nerw.
ale to tylko jedna z możliwości zapewne- nie jestem neurologiem.

Z tym ściskaniem/krępowaniem ciała to ja bym uważał

j.w.