harpagan

ja chyba tydzien temu prawie przez cala droge tlukłem komary
hehe
a tak serio, przewaznie chodze z kumplem, zawsze to razniej, ale jak zdazy mi sie wyskoczyc samemu do lasu to wlasnie biore diskmena i napieram nie myslac o niczym
tak pozatym wydaje mi sie ze takie samotne wypady do lasu bardziej uodparniaja psychike

co do psychiki to masz racje, samemu rzeczywiscie sie ja bardziej cwiczy ;p ale badz co badz to nudno jednak, tez sie staram o niczym nie myslec ale nie zawsze wychodzi, jak np. widze jak wolno zbliza sie do mnie miejsce docelowe mojej wedrowki to mi sie odechciewa isc. Z kumplem bylem raz, a teraz juz sam musze chodzic, nikt nie chce ze mna isc :( czyzbym mial dosc specyficzne zainteresowania ?:D

ze znajomymi to u mnie identycznie, ale na szczescie mam kilku kumpli o takich samych zainteresowaniach


zostalo tylko 16 dni, ktos jeszcze jedzie na 100% oprodz edzia i mnie?
bo juz trzeba by zaczac powoli myslec o spotkaniu tam na miejscu

Ja jade z ekipa ze Świnoujścia :D Moze, a wlasciwie napewno sie tam spotkamy.
Moze kojarzysz osobe nazwiskiem Rusak, jesli tak to chociaz bedziesz mial namiay na mnie bo jade z nim i ludzmi z mojego miasta :D. Moze odezwij sie na gg to pogadamy

gg - 1468197
Na niewidocznym czesto;p

siema
startowałem na harpaganie 1 raz i przeszedłem 83 km, wiecej niebyłem w stanie ze wzgledu an pecherze na stopach, ktrych nabawaięłm sie idąc w tekingach. Teraz mam adidasy salomona xa-copm. mam nastepujace pytanie : czy isc w tych salomonach nawet jak bedzie padał deszcz??? czy zarezykowac i znowu katowac sie w trekingach?

jakie masz trekingi? moze przed twoim pierwszym harpaganem nie byly dobrze rozchodzone, do tego czasu moze je zdazyles rozchodzic???

osobiscie na 1 petle (nocna) bede bral trekingi, na 2 przerzuce sie wlasnie na lekkie salomonki

mam trekingi chiruca sanabria z gore-texem rozchodza sa bardzo dobrze gdyz mam je od około 2 lat i sprawdząły sie do czasu. widocznie trekingi na harpie to nie jest dobry pomysł. stawaim wiec na 2 pary adidasów.mam tylko nadzije ze niebedzie padał deszcz.
pozdro i do zobaczenia na harpie ;]

pewnie juz wiecie:

04.10.2005 Zmiana bazy rajdu!
Z uwagi na przypadający 16.10.2005 roku Dzień Papieża Jana Pawła II /patrz Dz.U.05.155.1296/ i odbywające się w tych dniach w Czersku uroczystości w Gimnazjum im. Jana Pawła II, które miało być wstępnie Bazą Zawodów, a także niewystarczająca ilość „przestrzeni życiowej' w pozostałych szkołach, zadecydowały o przeniesieniu Bazy Harpagana do pobliskiej miejscowości RYTEL.

O wyborze tej miejscowości zadecydowały także warunki dojazdowe tj. położenie przy tej samej, co Czersk, linii kolejowej i drodze krajowej nr 22.

Siema
Co bierzecie do jedzenia na harpa? jakie batony energetyczne? ja stawiam na kilka batonów energetycznych, 2 lirty isostara na kazda pętle.
Macie jakąś taktyke przed zblizającym sie harpem?
pozdro i do zobaczenia na harpie;]

isostar najlepszy chyba bylby, jakies snikersy, suszone owoce.
tyle to wiem, a co do taktyki to nic, to moj 1 raz :P