dyskopatia a koszykowka

mam 17 lat od 7 gram w kosza a od 4 mam problemy z plecami (dyskopatia dwupoziomowa odcinek ledzwiowy) o dyskopati juz sie duzo naczytalam mozecie mi powiedzic czy koszykowka ma cos wspolnego z tymi bolami i czy ja nie jestem za mloda zeby miec ta dyskopatie? podsuncie mi jakies cwiczenia lagodzace bol bo narazie nie moge niestety sie leczyc (rodzice jak sie dowiedza to karza mi zrezygnowac z kosza)

wreszcie sie zebralam i zaczelam robic porzadek ze soba. Rodzice sie uparli wiec poszlam do ortopedy. 2 tygodnie temu zrezygnowalam z kosza bo treningi staly sie dla mnie juz nibezpieczne. Mam wysuniete 2 dyski w ledzwiach i niestabilne kolana- lekarz podejrzewa chorobe reumatyczna. Kazal mi zrobic jakies smieszne badania. Najgorsze jest to ze nawet na w-fie nie moge cwiczyc az do konca roku. I tak z duzej aktywnosci fizycznej przeszlam do nicnierobienia. Napewno zaczne plywac bo bez ruchu nie wytrzymam. Dziekuje wszystkim za rady

proponuje lekarza
to kwestia zdrowotna
raczej ciezko cos daradzac na forum

Skąd wiesz, że masz dyskopatię (RTG?), jaki charakter ma ból i kiedy występuje?

tak robilam pare przeswietlen. Rozpoznanie o dyskopatii postawil ortopeda skierowal mnie jeszcze dla pewnosci na rezonans ale nie zrobilam. plecy bola mnie zawsze rano wiec wstaje z lozka 15 min, bol pojawia sie nagle bardzo czesto na treningach podczas schylania, skokow lub gdy biegnac gwaltownie sie zatrzymuje. jak juz zacznie bolec to mija duzo czasu nim znow przestanie wtedy to boli nawet przy kichaniu i czasem promieniuje do poslaskow

Mam pewne podejrzenia co do Twojego łóżka . Odpowiednie powinno być dosyć sztywne, a budzić się powinnaś bez bólu. Oprócz tego powinnaś się nauczyć zasad wykonywania codziennych czynności tak, aby nie przeciążać kręgosłupa. Znajdziesz to w dowolnej broszurze na temat bólów krzyża.
Powinnaś się też zgłosić do wyspecjalizowanego w kręgosłupach fizjoterapeuty. Przy jego pomocy przerwa w treningach będzie minimalna, o ile w ogóle nastąpi. Leczenie będzie polegało np. na kilku specjalistycznych "masażach" i odpowiednich ćwiczeniach wykonywanych przez Ciebie.
Jak nic z tym nie zrobisz to za kilka lat możesz mieć problemy nie tylko z graniem, ale i z chodzeniem

jestes pierwsza osoba ktora nie poradzila mi rezygnacji z kosza i nie przedstawila mojej przyszlosci jako kaleki dzieki bardzo za optymizm. a lozko chyba jest ok a czasem wydaje mi sie ze jest za twarde:)

Niestety też mam coś podobnego... też po koszykówce... Ciągnie się to już chyba z 3 lata nie trenuję już. W grudniu chodziłem na zabiegi coś tam pomogły ale dalej odczuwam bóle w części lędzwiowo-krzyżowj. Chyba będę musiał się udać do innego lekarza. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia

Aga, a nie śpisz czasem na brzuchu?
Chciałem jeszcze podkreślić, że pisałem o wyspecjalizowanym fizjoterapeucie, a nie o lekarzu!