Witam.
Może zacznę od tego, że stosowałem już różne odżywki, w tym również boostery przed treningowe. W zeszłym roku brałem nox pumpa jakoś pod koniec wiosny, później jesienią brałem mesomorpha. Wcześniej w 2009 r takie rzeczy jak white flood czy horse power.
Wszystkie ww dosyć nieźle pompują mięśnie krwią i na każdym treningu ćwicząc bicepsy (z innymi partiami nie ma problemów) mam problemy z wykonaniem wszystkich ćwiczeń. Jeszcze 2 lata temu potrafiłem na biceps robić 3 ćwiczenia po 3 serie każde, a teraz po jednym ćwiczeniu mam bicepsy tak napompowane, że aż się boję wykonywać dalsze ćwiczenia. Przeważnie robię 4-5 serii na biceps.
Od zeszłego tygodnia znowu stosuję nox pumpa, bo zacząłem cykl na kreatynie, a że często jestem niewyspany albo nie w pełni sił to nie wyobrażam sobie treningu bez pobudzacza... kawa to dla mnie już zbyt słaby środek. W tę środę robiłem trening bicepsa i lekko sobie nadwyrężyłem prawego. Jak wróciłem do domu zauważyłem w lustrze, że żyły na prawym ramieniu są nieco ciemniejsze, efekt napompowania jeszcze się utrzymywał po treningu.
I teraz do rzeczy. Od kilku dni budzę się codziennie ze zdrętwiałym ramieniem. Śpię na brzuchu i często podczas snu kładę głowę na ramieniu albo wkładam pod klatkę piersiową i krew przestaje do niej dopływać, co się właśnie wiąże z odrętwieniem kiedy się budzę. Wcześniej czegoś takiego nie miałem.
Czy jest możliwe, że coś sobie trwale uszkodziłem przez te odżywki? Tylko z bicepsami mam taki problem, nawet jak ćwiczyłem przez ostatnie miesiące bez wspomagaczy to biceps szybko mi się pompował krwią i kończyłem na jednym góra dwóch ćwiczeniach.
Zmieniony przez - lukasz4410 w dniu 2011-03-20 21:21:46
Może zacznę od tego, że stosowałem już różne odżywki, w tym również boostery przed treningowe. W zeszłym roku brałem nox pumpa jakoś pod koniec wiosny, później jesienią brałem mesomorpha. Wcześniej w 2009 r takie rzeczy jak white flood czy horse power.
Wszystkie ww dosyć nieźle pompują mięśnie krwią i na każdym treningu ćwicząc bicepsy (z innymi partiami nie ma problemów) mam problemy z wykonaniem wszystkich ćwiczeń. Jeszcze 2 lata temu potrafiłem na biceps robić 3 ćwiczenia po 3 serie każde, a teraz po jednym ćwiczeniu mam bicepsy tak napompowane, że aż się boję wykonywać dalsze ćwiczenia. Przeważnie robię 4-5 serii na biceps.
Od zeszłego tygodnia znowu stosuję nox pumpa, bo zacząłem cykl na kreatynie, a że często jestem niewyspany albo nie w pełni sił to nie wyobrażam sobie treningu bez pobudzacza... kawa to dla mnie już zbyt słaby środek. W tę środę robiłem trening bicepsa i lekko sobie nadwyrężyłem prawego. Jak wróciłem do domu zauważyłem w lustrze, że żyły na prawym ramieniu są nieco ciemniejsze, efekt napompowania jeszcze się utrzymywał po treningu.
I teraz do rzeczy. Od kilku dni budzę się codziennie ze zdrętwiałym ramieniem. Śpię na brzuchu i często podczas snu kładę głowę na ramieniu albo wkładam pod klatkę piersiową i krew przestaje do niej dopływać, co się właśnie wiąże z odrętwieniem kiedy się budzę. Wcześniej czegoś takiego nie miałem.
Czy jest możliwe, że coś sobie trwale uszkodziłem przez te odżywki? Tylko z bicepsami mam taki problem, nawet jak ćwiczyłem przez ostatnie miesiące bez wspomagaczy to biceps szybko mi się pompował krwią i kończyłem na jednym góra dwóch ćwiczeniach.
Zmieniony przez - lukasz4410 w dniu 2011-03-20 21:21:46