czas sie przelamac :P

h**owo jest w łodzkim bravo na maxa
1.ze........zagłosno!!! seryjnei na codzien mam do czynienia z potęznymi cisnieniami mierzonymi powyzej 100db (samochod i woofer rockforda) a tam mi bylo zaglosno
2.ze okropne szmule tam chodza

wogole to ajak łojoj :)/kimam;> <------- chciałbym żyć tak beztrosko

w jakim ****a łodzkim
my mowimy o gliwickim


no ale tez jest choojowo a przynajmniej było teraz w piatek

Zmieniony przez - Quart w dniu 2004-02-17 03:14:27

quart ja wlasnie tez bylem i widzialem podobnego kolesia do ciebie
nie byles moze w ktorys z tych piatkow w bialej koszulce na ramiaczkach?

bueheeh
TAK


z taką małągwiazdkąna srodku,ale mało widoczna

jeszcze powiesz ze widziałes jak sie o mało nie wy***ałem i wszystko jasne


jakbys dał wczesniej foty moze bym Cie zauwazył,no ale teraz bede Cie wyglądał

no i bawiles sie przy okraglym barze?
****a cala dyske bylem z 3m od ciebie
a jak sie przewracales to nie pamietam... pewnie wiec byles trzezwy, podobnie jak ja

Tak głownie tam,ale na mała sale tez czasmi wpadłem z tym backstreet boysow puszczali

no niezła kapa - tak blisko siebie a jednak tak daleko czy jak to sie tam pisze %)

gaber, masz tego avatara tak długo że wszędzie gdzie widze ten plakat mam wrażenie że to ty

w sumnie nawet podobny

"no niezła kapa - tak blisko siebie a jednak tak daleko.." <---quart zabiles mnie tym textem

backstreet boysow na malej? ****a ten klub powoli schodzi na psy

nastepnym razem porozmawiamy byczq :*