Arnold Classic 2023 zbliża się wielkimi krokami. Jest to druga co do wielkości impreza kulturystyczna zaraz po Mr. Olympia. Po tym, jak organizatorzy zwiększyli pulę nagród, chęć udziału wyraził także Big Ramy, czego raczej nikt się nie spodziewał. Zmierzy się z Nickiem Walkerem, który był od niego lepszy na Olympii. Na celowniku pojawił się też utalentowany Derek Lunsford i wiele osób liczyło na to, że i on powalczy o 300 000 $. Niestety zdobywca drugiego miejsca na Mr. Olympia i jego trener Hany Rambod ujawnił, dlaczego nie weźmie udziału w show.

Derek powiedział, że podjął decyzję razem z żoną, która podkreśliła, że ​​powinien startować tylko wtedy, gdy może to zrobić w zdrowy sposób. Ponieważ Lunsford celuje w tytuł Mr. Olympia, postanowił skupić się tylko i wyłącznie na tych przygotowaniach. Nie ukrywa, że nagroda główna jest bardzo kusząca, jednak powiedział, że decyzji tej nie może podjąć sam.

“Ostatecznym celem jest bycie Mr. Olympia i zbudowanie mojej absolutnie najlepszej sylwetki. Jeśli wezmę udział w Arnold Classic, z pewnością mam duże szanse na zdobycie tytułu i 300 000 $, ale chcę wprowadzić znaczące ulepszenia. Wiem, co muszę poprawić, a danie sobie jeszcze dwóch miesięcy lub dwóch i pół miesiąca bycia zdrowym i trochę dłuższej przerwy poza sezonem da mi lepsze szanse na odejście z tytułem Mr. Olympia i ostatecznie tego właśnie chcę”.

Decyzja Lunsforda jest jak najbardziej zrozumiała. Cieszą się z niej zapewne jego rywale, bo z pewnością, gdyby zdecydował się startować zdecydowanie byłby faworytem.

https://youtu.be/gcD0EE5I3Co

Komentarze (3)
lordknaga

boi sie walkera dlatego 'zakrywa' sie zdrowiem.

0
M-ka

... i żoną ;) .
Kiedy zwala się na żonę, to wiadomo, że argument nie podlega dyskusji.

1
rarytas1

Myślę że jest szczery. Zrobił badania krwi po Olympi wyszło mu że jest jedną nogą w grobie i musi się podleczyć, gdyby na pełnym gazie poleciał na Arnolda cholera wie czy do Olympi wogóle by dożył.

3