...
Napisał(a)
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
"rowery na drodze to plaga, miał czy nie miał....wont!!"
Takich tekstów to wogóle nie komentuje.
Ogólnie jednoślad na drodze to porażka dla kierowców samochodów.
Największą frajde mam jak widze korek kilka kilometrów i sobie na moturku przejeżdzam obok, a kierowcy ze złości gryzą kierownice.
Takich tekstów to wogóle nie komentuje.
Ogólnie jednoślad na drodze to porażka dla kierowców samochodów.
Największą frajde mam jak widze korek kilka kilometrów i sobie na moturku przejeżdzam obok, a kierowcy ze złości gryzą kierownice.
...
Napisał(a)
Bez komentarza, najbardziej zszokowała mnie wypowiedź jagnika jako moda 

Są historie cichej dobroci i przyjaźni. Tworzą je mali zwyczajni ludzie.
Cisza jest urodzajnym ogrodem, płodną ziemią, na której rodzi się przeogromne słowo.
...
Napisał(a)
nie wypowiadam się na insomni
mnie szlag trafia jak mi ktoś wymusza samochodem. jniektórym ciężko pojąć, że jadę 40 km/h
niedawno mi taki wymusił, z tym, że ja jak ktoś wymusza nigdy nie zwalniam. zjechałem wtedy do środka jezdni (on jechał obok mnie) i wyprzedziłem chama
mnie szlag trafia jak mi ktoś wymusza samochodem. jniektórym ciężko pojąć, że jadę 40 km/h
niedawno mi taki wymusił, z tym, że ja jak ktoś wymusza nigdy nie zwalniam. zjechałem wtedy do środka jezdni (on jechał obok mnie) i wyprzedziłem chama

...
Napisał(a)
ja tam wale na skrzyzowaniach zgodnie z prawem jak mnie ***nie to bede wolal siano za to ze na psy nie zagonie itp
rower se odpicuje za free
tylko zebym przezyl



Moderator:
-Sporty Extremalne-
-Rowery-
...
Napisał(a)
Ja na ulicy jeżdzę zgodnie z przepisami i jeszcze nigdy nie miałem groźnej sytuacji, u nas jeszcze jest taka mentalność, że jedziesz wolniej niż rower to i tak trza go wyprzedzić, bo nie można być gorszym. Zauważcie też taką sytuacje, wyprzedzacie samochodem inny samochód, a ten w wyprzedzanym przyśpiesza, bo nie chce się dać wyprzedzić. U nas na drogach 90 % kierowców to buraki i takie jest moje zdanie. Jedzie zdezelowaną bryką i myśli, że jest królem szosy.
Kiedyś miałem awanturę z kierowcą z MPK:
jechałem środkowym pasem 3 pasowej jezdni i zatrzymałem się na rondzie, bo jechałem na rondzie prosto, w pewnym momencie podjeżdża autobus i wychyla się kierowca i bije mnie w kask z pięści i mówi "na chodnik, a nie na środek szosy" i odjeżdża, dogoniłem go na następnym przystanku, wpadłem do autobusu i pytam, co jest, kierowca zrobił się blady momentalnie - coś z mordą i łapami do mnie, złapałem go za szyje i trzymam, koleś przeprosił, wtedy wysiadłem i pojechałem do domu.
Kiedyś miałem awanturę z kierowcą z MPK:
jechałem środkowym pasem 3 pasowej jezdni i zatrzymałem się na rondzie, bo jechałem na rondzie prosto, w pewnym momencie podjeżdża autobus i wychyla się kierowca i bije mnie w kask z pięści i mówi "na chodnik, a nie na środek szosy" i odjeżdża, dogoniłem go na następnym przystanku, wpadłem do autobusu i pytam, co jest, kierowca zrobił się blady momentalnie - coś z mordą i łapami do mnie, złapałem go za szyje i trzymam, koleś przeprosił, wtedy wysiadłem i pojechałem do domu.
Są historie cichej dobroci i przyjaźni. Tworzą je mali zwyczajni ludzie.
Cisza jest urodzajnym ogrodem, płodną ziemią, na której rodzi się przeogromne słowo.
...
Napisał(a)
co za przypaly z czego zauwazylem wiekszosc kierowcow chyba nie posiada prawka
...
Napisał(a)
Mnie też tamte wypodzieci zdenerwowały przeciwko rowerzystom. Staram si ena drodze nie wadzić, i w miare jezdze przepisowo, no moze oprocz ronda.
Wejdzie w ten temat, tam napisałem moje przezucia i m.in dzisiejszy wypadek.Wkurzyli mnie nie na żarty.
Nie amator, kiedyś miałem zrobić podobnie jednemu z autobusu, ale to dlatego ze mnie przed szyba widział, machnąłem ręka a on odjechał ***.....
Ale chodze s psem na siłownie, i w ogle mnie znaja troche wie nie zabrdzo mi wypadało.
Pozdro dla tych którzy walczą na ulicy o swoje i nie dają się zepchnąc z drogi.
Wejdzie w ten temat, tam napisałem moje przezucia i m.in dzisiejszy wypadek.Wkurzyli mnie nie na żarty.
Nie amator, kiedyś miałem zrobić podobnie jednemu z autobusu, ale to dlatego ze mnie przed szyba widział, machnąłem ręka a on odjechał ***.....
Ale chodze s psem na siłownie, i w ogle mnie znaja troche wie nie zabrdzo mi wypadało.
Pozdro dla tych którzy walczą na ulicy o swoje i nie dają się zepchnąc z drogi.
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!