"najwieksze" BAD BOY'e i niepozorni w MMA

temat jak z sherdoga


ja myśle że przede wszystkim żadna osoba by nie chciała w ciemnej uliczce spotkać na przeciw siebie podkvrwionego Wanda sprzed operacji no i spotkanie z wielkim skoksowanym murzynem tez raczej by nie było lajtowe także większość by zmiękła przy spotkaniu z Bobem Sappem w ciemnym lesie

@ raKhu1 - mówisz o tym Bob'ie Sapp;ie ?





Musiałem, tutaj nie wydaje się być zbyt groźny.

dobre

no tutaj wygląda... śmiesznie

Myśle że z Philem Baronim też nie jeden by nie miał ochoty podjąć walki, może z pyska nie jest aż taki groźny ale sylwetka i świr w głowie robi swoje.

Zmieniony przez - BoloPL w dniu 2010-06-02 19:19:25

best eva

No ja bym pewnie przeszedł na drugą stronę ulicy, jakby na przeciwko szedł Sem Schilt i inne ponaddwumetrowe freaki... No ale nie oszukujmy się, większość tych kozaków wygląda tak, że kupa w spodnie by mogła polecieć, jakby taki nas w ciemnym zaułku przywitał

Japońskie reklamy są straszne...

Co ja ****a mówie - są po prostu po***ane

Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2010-06-02 21:01:40

Zdecydowanie bym się bał




a tak na serio to, nie chciałbym walczyć z lesnarem







Zmieniony przez - ZO4 w dniu 2010-06-02 22:13:50

Haha dzis wlazlem na Pudzianowa strone, zeby na shoutboxie troche popisac jakim jest leszczem i cos napisac jak w ladnym stylu przegral Sosnowski. A tu patrze, a ta ciota zlikwidowala shoutboxa bo widocznie nie mogl zdzierzyc jak mu ludzie pisali sporo negatywnych komentarzy :P

Wlazłem na tę jego stronkę po porażce, i dzieci pisały w tempie 100 postów na minutę o lizaniu rowa i innych ciekawostkach

Nie wiem jak jest teraz, ale takiego shoutboxa też bym wyłączył.