Hej, tak jak w temacie - jak tylko moge (bo studiuje) to staram sie korzystac z "sezornu". Ostatnio byl ze mna kumpel i zrobil mi pare fotek. Niestety nie mam czasu chodzic na silownie - wiec pozostaja tylko domowe "pompki i brzuszki". Najwazniejsze to sie zupelnie nie "zapuscic" ;) Pozdrawiam
"Wszyscy ludzie są tacy sami, chcą szczęścia i nie chcą cierpieć"