brat mój ma lat 24, ja jestem o 4 lata młodszy. Jego wzrost wynosi 195, mniej więcej. Ja mam 183. Ojciec był niski, bracia jego też; od strony matki też chyba wysokich nie było; duży wzrost mieli zdaje się tylko dziadkowie.
W moim wieku brat miał chyba więcej, niż ja mam teraz. Ja chcę zapytać, jak to jest ze wzrostem u braci - czy jeżeli genetyka ta sama, to rozwój wzrostowy nie powinien zachodzić symetrycznie lub chociaż nie powinien się w pewnym wieku wyrównać? Za ojcem nie jestem, bo przecież nie należę do niskich (względnie oczywiście). Czy jest więc szansa, że pójdę w ślady brata, skoro prawdopodobnie oddziedziczyłem te same geny (takie że jestem wysoki)? Od ostatnich trzech lat przybyło mi jakieś trzy centmyetry, więc rosnę wolno. Zastanawiam się. Bo ja w bardzo wczesnej młodości nałogowo kopałem piłkę, grałem w amatorskim klubie, w którym ćwiczyłem intensywnie, brat tymczasem żądnych sportów nie uprawiał. To może mieć wpływ na dzisiejszą różnicę w naszym wzroście?