Po pierwsze: Rozwijaj swoj potencjał, to do czego masz talent największy a jak będziesz w tym dobry to nikt nie będzie przywiązywał wagi do twojego wzrostu. MARCIN GARUCH ma 154 wzrostu i miał dobrą karierę piłkarską grał mnostwo lat w pierwszej lidze.Kieruj się tokiem myślenia, "wzrostu nie mam dobrego ale osiągnę sukces i będę kimś" to powinno dodatkowo Cię motywować.
Po 2: Ja sam nie mam dobrego wzrostu (mam 182 wieczorem) i wiem ze różnica między 182 a 169 nie jest az taka wielka, ponieważ zarówno ja i Ty mamy kiepskie warunki fizyczne i mnostwo kobiet ma wzrost jak MY.
Po 3: Niski wzrost można lepiej wykorzystać niż sredni, jak jestes sredni to nie jestes ani dobry fizycznie, ani nie masz atutu bycia chociażby szybszym na dystanse 10, 15 m czy lepszą kontrolę pilki.
Glowa do góry i nie masz się czym przejmować ja również mam kiepskie wzrost ale trzeba się z tym pogodzić i nie przejmować się rzeczami na które nie ma się wpływu.