gregorterm
...
Napisał(a)
Krótkie moje podsumowanie.
BRĄZ KRZYSZTOFA WIERZBICKIEGO.
Trudno cokolwiek pisać o tym starcie Krzysztofa Wierzbickiego Krzysztof Wierzbicki. Jest medal, ale brązowy, nie zawsze można wygrywać i z tego trzeba się cieszyć. Tym razem najsilniejszy bój martwy ciąg Krzysztofa zawiódł.
Nasz reprezentant stoczył jak się okazało pasjonującą walkę o najlepszego zawodnika na świeci w kategorii 105 kg z dwoma zawodnikami z USA Bryce Lewisem i Blevins Garrettem, natomiast niespodziewanie z rywalizacji odpadł zawodnik z Kazachstanu Zalim Kuvambayev, który spalił przysiady na 300 kg. Krzysztof zaliczył w przysiadzie 297,5 kg o 10 kg mniej niż wynosi jego rekord Polski, w trzeciej próbie nie wstał z ciężarem 307,5 kg.
W wyciskaniu w pierwszej próbie zaliczył 190 kg, następnie 197,5 kg i w trzecim podejściu 200 kg. Po dwóch bojach nasz reprezentant miał 497,5 kg i straty do prowadzącego Amerykanina Garretta Blevinsa aż 48,5 kg a do Bryce Lewisa 40 kg. Obaj amerykanie byli przez moment rekordzistami Świata w wyciskaniu
Bryce 225,5 kg, Gerrett 226 kg a rekord zabrał im Irlandczyk Barry Pigott, który wycisnął 226,5 kg. Tak, że w przeciągu trzech minut oglądaliśmy trzy rekordy Świata w wyciskaniu.
O tytule Mistrza Świata miał zadecydować martwy ciąg, w którym to Krzysiek nie ma sobie równych w tej kategorii, ale niestety to nie był dobry dzień naszego reprezentanta. W pierwszej próbie zaliczył 365 kg, ale dwie pozostałe próby na 380 kg dające mu zwycięstwo były nie udane, w drugiej sędziowie dopatrzyli się błędów nie zaliczając podejścia 2 do 1 a w trzeciej próbie sztanga nie została utrzymana. Za ten bój Krzysiek otrzymał mały złoty medal.
No cóż nie ma co załamywać rąk, na pewno Krzysiek ma pewien niedosyt i po swoim powrocie napisze co było przyczyna jego słabszego startu tego dnia, czyżby przemęczenie ciężkimi treningami, brak regeneracji, podróż, brak aklimatyzacji. Zwycięzca Amerykanin Lewis Bryce uzyskał w trójboju 877,5 kg, Blevins Garrett 871 kg a nasz reprezentant 862,5 kg. Jest to pierwszy medal seniorów na tych mistrzostwach dla Polski. Gratulujemy Krzyśkowi i czekamy na start w kategorii 120 kg. Piotrka Piotrek Sadowski oraz Mateusza Grzesika.
BRĄZ KRZYSZTOFA WIERZBICKIEGO.
Trudno cokolwiek pisać o tym starcie Krzysztofa Wierzbickiego Krzysztof Wierzbicki. Jest medal, ale brązowy, nie zawsze można wygrywać i z tego trzeba się cieszyć. Tym razem najsilniejszy bój martwy ciąg Krzysztofa zawiódł.
Nasz reprezentant stoczył jak się okazało pasjonującą walkę o najlepszego zawodnika na świeci w kategorii 105 kg z dwoma zawodnikami z USA Bryce Lewisem i Blevins Garrettem, natomiast niespodziewanie z rywalizacji odpadł zawodnik z Kazachstanu Zalim Kuvambayev, który spalił przysiady na 300 kg. Krzysztof zaliczył w przysiadzie 297,5 kg o 10 kg mniej niż wynosi jego rekord Polski, w trzeciej próbie nie wstał z ciężarem 307,5 kg.
W wyciskaniu w pierwszej próbie zaliczył 190 kg, następnie 197,5 kg i w trzecim podejściu 200 kg. Po dwóch bojach nasz reprezentant miał 497,5 kg i straty do prowadzącego Amerykanina Garretta Blevinsa aż 48,5 kg a do Bryce Lewisa 40 kg. Obaj amerykanie byli przez moment rekordzistami Świata w wyciskaniu
Bryce 225,5 kg, Gerrett 226 kg a rekord zabrał im Irlandczyk Barry Pigott, który wycisnął 226,5 kg. Tak, że w przeciągu trzech minut oglądaliśmy trzy rekordy Świata w wyciskaniu.
O tytule Mistrza Świata miał zadecydować martwy ciąg, w którym to Krzysiek nie ma sobie równych w tej kategorii, ale niestety to nie był dobry dzień naszego reprezentanta. W pierwszej próbie zaliczył 365 kg, ale dwie pozostałe próby na 380 kg dające mu zwycięstwo były nie udane, w drugiej sędziowie dopatrzyli się błędów nie zaliczając podejścia 2 do 1 a w trzeciej próbie sztanga nie została utrzymana. Za ten bój Krzysiek otrzymał mały złoty medal.
No cóż nie ma co załamywać rąk, na pewno Krzysiek ma pewien niedosyt i po swoim powrocie napisze co było przyczyna jego słabszego startu tego dnia, czyżby przemęczenie ciężkimi treningami, brak regeneracji, podróż, brak aklimatyzacji. Zwycięzca Amerykanin Lewis Bryce uzyskał w trójboju 877,5 kg, Blevins Garrett 871 kg a nasz reprezentant 862,5 kg. Jest to pierwszy medal seniorów na tych mistrzostwach dla Polski. Gratulujemy Krzyśkowi i czekamy na start w kategorii 120 kg. Piotrka Piotrek Sadowski oraz Mateusza Grzesika.
gregorterm
...
Napisał(a)
A to jeszcze z zaprzyjaźnionej strony.
A tak Krzysztof Wierzbicki zdobył dzisiaj w nocy brązowy medal. Tak na prawdę to złoto było bardzo blisko, niestety kłopoty z utrzymaniem sztangi sprawiły, że musimy cieszyć się medalem z najmniej cennego kruszcu. Jak wyglądały decydujące boje naszego reprezentanta? Dlaczego nie udało się zdobyć piątego tytułu mistrza świata? Oceńcie sami.
A tak Krzysztof Wierzbicki zdobył dzisiaj w nocy brązowy medal. Tak na prawdę to złoto było bardzo blisko, niestety kłopoty z utrzymaniem sztangi sprawiły, że musimy cieszyć się medalem z najmniej cennego kruszcu. Jak wyglądały decydujące boje naszego reprezentanta? Dlaczego nie udało się zdobyć piątego tytułu mistrza świata? Oceńcie sami.
gregorterm
...
Napisał(a)
GRATY za brąz !
Oczywiście jest niedosyt , ale tak to jest na mistrzowskim poziomie...zdarzają się wzloty i upadki. Aczkolwiek nie można tego startu nazwać upadkiem , raczej potknięciem....
Oczywiście jest niedosyt , ale tak to jest na mistrzowskim poziomie...zdarzają się wzloty i upadki. Aczkolwiek nie można tego startu nazwać upadkiem , raczej potknięciem....
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,
...
Napisał(a)
Starty rozpoczęli zawodnicy kategorii 120 kg, w której jest aż 20 zawodników, podzieleni na dwie grupy. Polacy Piotr Sadowski oraz Mateusz Grzesik startują w drugiej grupie.
Zmieniony przez - gregorterm w dniu 2018-06-17 17:23:49
Zmieniony przez - gregorterm w dniu 2018-06-17 17:23:49
gregorterm
Poprzedni temat
XIII Bursztynowa Sztanga - Ogólnopolski Turniej w Wyciskaniu Leżąc - Mausz - 06-08.04.2018 r
Następny temat
AMATORSKI TURNIEJ WYCISKANIA LEŻĄC (Damno 14. 04.2018 r.)
Polecane artykuły