Szacuny
11148
Napisanych postów
51562
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam,
Mam pytanie. Czytałem już trochę informacji w necie i na forach szukałem ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie.
Otóż przez poprzednie 4 lata byłem na mocnych lekach, które zwiększyły drastycznie masę mojego ciała ( 15 kg w rok ).
W tym czasie też ćwiczyłem na siłowni.
Na szczęście leki mogłem już całkowicie odstawić. Oczywiście straciłem na wadze z tego powodu.
Niestety pozostała niezbyt miła i przyjemna pamiątka w postaci rozstępów. Zdecydowaną większość mam w okolicach pośladków więc nawet latem na plaży nie są widoczne.
Niestety mam pokaźną "szramę" w okolicach lewej pachy.
Te rozstępy mam już około od 3 lat. Dopiero w tym roku na wiosnę byłem u dermatologa i powiedział mi że są to rozstępy ( pytałem się o jakąś maść na blizny bo myślałem, że to blizny i kupię maść i będzie po problemie ).
Dermatolog powiedział, że nie ma na to skutecznej maści i jedyne środki to lasery itd.
Od Listopada byłem już na dwóch zabiegach. Pierwszy zabieg to był peeling kwasem. Drugi zabieg to delikatny laser a kolejny w styczniu ma być już mocnym laserem.
Mam też w związku z tym pytanie.
Jak wygląda w tym wypadku sytuacja z ćwiczeniami na siłowni??
Czy ktoś miał również te zabiegi i w tym czasie ćwiczył na siłowni?
Od kosmetyczki, która przeprowadza te zabiegi usłyszałem, że od kilku dni do tygodnia przerwy zrobić i można ćwiczyć.
Jedyne czego się boję to żeby czasem przez ćwiczenia na siłowni te rozstępy się nie powiększyły/pogłębiły zamiast poprawić przez te zabiegi.
P.S. Nie biorę żadnych odżywek, sterydów itd. Ćwiczę bez wspomagania.
Mogę oczywiście zrobić jeszcze konsultację u lekarza medycyny estetycznej, który współpracuje z tą kosmetyczką ale nie ma do końca zaufania ponieważ niektórzy lekarze leczą ludzi ale sami wyglądają na takich, którzy ze zdrowym trybem życia a tym bardziej ze sportem nie mają zbyt wiele wspólnego.
Szacuny
13
Napisanych postów
413
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
2540
j/w ja mam rozstępy na plecach z tym że od rośnięcia i stosowałem maście, kremy i za przeroszeniem g***no to pomaga i też pierwsze słyszę że rozstępy da się usunąć. Powiem Ci tylko tyle że jeśli ćwiczysz sobie tak rekreacyjnie to nic Ci nie będzie bo będziesz sobie powoli rósł ale jak kiedyś będziesz chciał na poważnie zwiększyć masę to może być problem już bo nawet mi lekarz powiedział że jak zacznę ćwiczyć na masę to rozstępy będą rosły razem z nią... Ciężka sprawa ale powiem Ci tylko tyle, na te cholerne rozstępy to nie ma rady to już zostanie i wątpie czy te lasery usuną je do końca...
Szacuny
11148
Napisanych postów
51562
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cześć,
Sorka nie precyzyjnie to napisałem. Otóż faktem jest, że rozstępów szczególnie tych starszych nie da się usunąć.
Laser jest po to, żeby je maksymalnie zredukować tyle ile się da.
Też uświadomiła mnie kosmetyczka, że takich rozstępów nigdy się całkowicie nie usunie szczególnie, że mają około 3 lat.
Natomiast można przeprowadzić serię zabiegów, aby je pomniejszyć i wygładzić przez co powinny być o wiele mniej widoczne.
Po 2 zabiegach to powiedziała, że moja skóra bardzo dobrze reaguje bo u wielu osób rozstępy zamiast być całe czerwone to są po prostu białe czyli że zabieg w ogóle nic nie pomaga.
Co do starych rozstępów to Ona mówiła, że prędzej utworzą się nowe rozstępy niż stare się powiększą.
Na przyszłość zaleciła smarowanie specjalną maścią pobudzającą produkcje kolagenu i uelastycznienie skóry w miejscach szczególnie narażonych na powstawanie rozstępów.
Szkoda, że nie miałem takiej informacji przed braniem lekarstw ;/
Jedyne pocieszenie jest takie, że u faceta nie jest to powód do płaczu. ;) Gorzej u kobiet dla których to ma wielkie znaczenie.