Unidox Soultab - kilka pytan

ja bralem 2 miesiace unidox.Niedawno skonczylem.Przez pierwsze 10 dni bralem 2 tabletki rano i po poludniu.Potem przez 8 dni po 1 calej w ciągu dnia.Nastęnie po połowce dziennie.A efekty? Jeden wielki ****.Stanowczo nie polecam tego antybiotyku.

O ile ja pamiętam to kuracja tym antybiotykiem trwa jakoś 12 tygodni. To skończyłeś kuracje po połowie zalecanego czasu.

Ja dostalam w poniedzialek recepte na unidox i od poniedzialku przyjmuje po jednej tabletce kolo 22:00. Rozpuszczam ją w wodzie do picia.. ponoc lepiej sie wchlania. Jednak slyszalam od bardzo wielu osob ze Unidox nie pomaga a jesli juz to troszke a potem i tak tradzik wraca.. to po co sie tym katowac :( Te obciazenia watroby itp. 100% ludzi wypowiada sie dobrze o IZOTEKU.. myslalam ze go dostane, lecz niestety moja lekarka tym nie leczy..

Zobaczymy jak sie przez miesiac sprawdzi unidox + zineryt, ktory wogole nie dziala.. wogole :(

AcneGirl szczerze to nie wiem, ale jeżeli używałaś już Unidox i nie pomógł odpuść sobie! Ja brałem to paskudztwo i ogólnie wysyp jak cholera. Później niby wchłaniają się syfy ale i tak jak odstawiasz wracają. No chyba że ja mam jakiś upierdliwy ten syf ;)
podrawiam

PS. Ja za jakiś czas zaczynam kurację IZO. Jeszcze tylko badania.

Zobacze po miesiacu jak bedzie, bo w koncu musi byc albo gorzej albo lepiej bo stac w miejscu chyba nie bedzie :P

Tez bym chciala ten izotek, bo od 10 lat walcze z tradzikiem a mam juz taka postac ze miesiami nie zlazi :( eh..

niestety nie wiem ktory lekarz tym leczy a po drugie to ponoc skutkiem ubocznym jest wysuszanie sie blon sluzowych czy cos takiego no i ta krew z nosa.. co u mnie jest niedopuszczalne, bo mi czesto leci krew z nosa tak bz niczego :( wiec jakby jeszcze to sie wzmozylo to by byla katastrofa..

a koszda, bo juz nie widze szansy na normalny wyglad, fak! :/

Jade na Unidoxie tydzien i zauwazylam ze nie pojawiaja mi sie takie wielkie pryszcze. Od tamtego czasu pojawimy mi sie tylko dwa. Fakt jeden duzy ale schodzi szybko *nie utrzymuje sie miesiac :/ ) .. takze jestem nawet zadowolona :)

Dostalam wczoraj recepte na Unidox, wiec jeszcze 2 tygodnie po 1 dziennie..

Ja rowniez biore Unidox tydzien czasu po 2 tab na dobe, ale jak dotat nie zauwarzylem zadnej poprawy .... a wy kiedy zauwarzyliscie pierwsze efekty??

dodam ze smaruje sie jeszcze Isotrexinem na noc i Zinerytem na dzien...

Jestem juz miesiąc na Unidoxie i Zinerycie i powiem Wam, ze jest poprawa, bo nie wyskakuja mi wielkie pryszcze i normalnie od 1,5tyg nic mi nie wyskoczylo :) Dopiero wczoraj dwa male, ale MAŁE!!! Teraz szpeca mnie strasznie blizny, przebarwienia po ostrym tradziku a to tak wyglada jakbym syfy miała :/
Dzis derma mi przepisala jeszcze Isotrexin, ale kiedys go mialam i mi podraznil skore co w rezultacie musialam leczyc nastepna mascia lagodzącą.. wiec raczej tego nie wykupie :/

Ja zauwazyłam poprawe po hmm 2 tyg. moze 1,5.

Oby tak dalej..

A znacie jakies metody na pozbycie sie przebarwien? W kremy nie wierze.. peelingow nie moge robic wiec?

Na przebarwienia zostaje chyba tylko laser. Kiedyś oglądałem program, chyba na Discovery, o gościu, który na twarzy miał dosłownie sajgon po trądziku. Po kilku zabiegach laserowych twarz wyglądała o niebo lepiej, więc jest szansa na pozbycie się tych przebarwień :). Co do Unidoxu to też go brałem przez kilka mięsięcy, na początku rewelacja, trądzik zniknął z dnia na dzień. Jednak po zaprzestaniu leczenia i wznowieniu po jakiś 2 miesiącach (lato, więc lekarka zdecydowała, że za dużo słońca, żeby się Unidoxem leczyć i przerwała terapię) już nie było tak różowo, ale ciągle bardzo dobrze. Po zaprzestaniu leczenia po jakimś miesiącu niestety nawrót ;/. Na twarzy zawsze miałem trądzik postaci raczej lekkiej, czasami bywało trochę gorzej, za to na plecach tragedia. Po odstawieniu Unidoxu, mimo nawrotu trądziku, jest i tak lepiej, niż przed kuracją, więc liczę, że może jakaś trwała poprawa zostanie ;).