Ultimate

Hosse wszystko dobrze powiedzial ja tylko uzupelnie:
Ja preferuje proszek, ze wzgledu na to ze moj przelyk nie lubi lykac tabletek(zawsze jakies cholerstwo stanie mi w gardle)
Co do rybozy wg. mnie jest narazie za krotko na rynku zeby wyciagac jakies wnioski. Ja pozostaje przy swojej sprawdzonej glukozie spozywczej. Nastepny cykl pojade z ryboza i wtedy bede mogl sie odniesc do niej. Sama juz reklama Olimpa, ze wzmaga dzialanie kreatyny 5 krotnie jest mocno przesadzone. Co do diety to warto trzymac ja caly czas. Mozesz stosowac gainer'a jak nie masz wielkich problemow z tluszczem. Jezeli takowe sa to zaopatrz sie lepiej w bialeczko.
Co do witaminek i mineralkow:
po jednej tab. do sniadania b-complex i aspargin i po treningu/obiedzie tez po jednej. Warto sie jeszcze zaopatrzyc w witaminke C, a najlepiej kompleks A-C-E do brania po treningu, w celu wymiatania wolnych rodnikow.
TQM nie masz za co przepraszac warto sie zapytac niz cos pozniej popsuc: "jak cos robisz to rob to jak najlepiej" Zaklikajacie na GG to poodpowiadam na wasze pytania w miare mozliwosci i umiejetnosci...

Michał G. "GÓRAL"

Ok, dzięki za odpowiedzi
A mam jeszcze pytanie natury technicznej:czy w opakowaniu kreatyny sproszkowanej znajduje się jakaś miarka,dozownik? Bo nie wiem jak innaczej odmierzyć odpowiednią dawkę.

Zależy od firmy jedni dają inni nie. 5 gr. kreatyny to płaska łyżeczka do herbaty.

Pozdrawiam;
Hosse
gg 1135964

a ja mam miareczke

REDRUM bardzo miareczki lubi

CZERWONY HANDLARZ

Cytat roku SFD
"...W regulaminie SFD jest napisane ze kto jedzie na moderatorow ten ma prze***ane..."

No ale jeszcze nie powiedzieliście TQM-owi o dwóch sposobach brania: z nasyceniem i bez.

Właśnie, właśnie
to poproszę jeszcze o rozwinięcie tematu nasycania

I odrazu zapytam się was gdzie w Warszawie znajdują się sklepy z suplementami w dobrej cenie. Zdaje się, że odpowiedź bedzie reklamą a taka jest zabroniona na SFD więc proszę info na maila.
Przesyłki odpadają bo mam w domu silną opozycje, której każda forma suplementacji jednoznacznie kojarzy się ze sterydami włącznie ze zmiksowanym bananem z mlekiem. Ostatnio moja pierwsza i jedyna jak dotąd odżywka została podstępnie spuszczona do Wisły i 140pln'ów w plecy.

Są dwa sposoby brania kreatyny w cyklu: z nasyceniem i bez. W pierwszym przez 5 dni bierzesz 5x po 5 g, później resztę cyklu2x po 5g. W drugim przypadku bierzesz od razu 2x po 5 g kreatyny.

Hehe masz 23 lata i rodzinka ci odzywy wyrzuca?
Co do nasycenia, sam mialem ostatnio dylemat czy "z" czy "bez"? Zawsze robilem cykle bez nasycenia, wiec niewiem jak jest z nasyceniem, moge sie tylko opierac na opiniach innych. Czesc osob uwaza, ze nasycenie to wymysl producentow zebys szybciej zuzywal kreatyne i czym predzej pognal do sklepu po nowa puche. Podobno z nasyceniem sa duzo szybsze efekty, ale za to mniej trwalsze po odstawieniu. Wg. Ambroziaka korzystniejsza jest faza bez nasycenia, wtedy sa powolniejsze efekty ale za to beda trwalsze.
Z drugiej strony wiele osob sadzi, ze z nasyceniem mialo lepsze efekty.
Krotko mowiac jak sam na sobie tego nie przetestujesz to nie bedziesz wiedzial co dla ciebie jest lepsze(kazdy organizm jest inny)
Jezeli robisz pierwszy cykl to spokojnie mozesz pojechac go bez fazy nasycenia, efekty i tak beda bardzo dobre.

Michał G. "GÓRAL"

Znaczy się za pierwszym razem kreatyna najbardziej pobudza mięśnie do wzrostu a za kolejnymi cyklami jej skuteczność spada.Rozumiem, że z czasem organizm się przyzwyczaja.Czy istnieje jakaś granica cykli, po której efekt dopingujący jest nikły lub wręcz niezauważalny?
Bo zaczynam się zastanawiać czy w takim razie nie za wcześnie się biorę za suplementacje.