UFN 24 - wyniki

Bye bye Hardy' yeah

f u

McDonald - Figueroa to chyba jedna z lepszych walk w tym roku, jezeli nie najlepsza. McDonald ma spory potencjal. Zwierzak w stojce, gietki na glebie, ciagle pracuje. Moze nad kondycha powinien popracowac i beda z niego ludzie. Obok Barbozy i Poiriera to nastepny mlody, dobry stojkowicz.

Jak Morecraft mogl przegrac ze Struvem? Z Morecrafta beda ludzie. Twardy gosc.

Semerzier i Johnson zdominowali silowo swoich przeciwnikow. Szkoda mi szczegolnie Hardy'ego. Nie wierze w to, ze UFC sie go pozbedzie. Gosc za duzo kibicow przyciaga na gale i przed tv. Ciekawe ile Johnson wazyl wchodzac do klatki. Ogolnie to srednia walka.

Russow z Madsenem slabo.

Ladna postawa Sadollaha i Hathawaya.

CSJ zrewanzowal sie Garcii. Swoja droga skad UFC bierze dane dotyczace zawodnikow. Z ich dowodow osobistych? Garcia niby 5'10, a Koreanczyk 5'7. Staneli obok siebie i to ten drugi byl wyzszy.
Zrobiliby tez cos z tymi kolanami, bo to jakies nieporozumienie, ze gosc w lepszej pozycji musi bardziej sie skupiac na tym czy przeciwnik nie siega czasami reka do podloza niz na zadawaniu ciosow.

Gdzie Davis do Jonesa. Szybciej by go skonczyl niz Shoguna. Praktycznie wszystko juz napisaliscie na temat tej walki. Szkoda, ze Nog bardziej nie przycisnal, ale rozumiem, ze bal sie obalen. Davis chaotyczny w stojce. Po zadaniu ciosu traci rownowage, a samymi kopnieciami daleko nie zajedzie. Liczylem na Davisa, ale z tego co widze to jeszcze sporo przed nim pracy.

Mam wrażenie, że Davis jest trochę zbyt łagodnym gościem, żeby na przykład skruszyć łokciami kości twarzy przeciwnika. Zastanawiam się, jak by sobie poradził z kimś o zupełnie innej mentalności - na przykład z Thiago Silvą.

Zapewne niedługo do takiej walki dojdzie


Liczylem na Davisa, ale z tego co widze to jeszcze sporo przed nim pracy.

Davis to wciąż nowicjusz, który stale się rozwija. Jones czy Velasquez jeszcze parę walk temu tez mieli braki

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-03-27 15:22:32

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-03-27 15:22:47

"Zapewne niedługo do tej walki dojdzie"

Z przyjemnoscia bym to zobaczyl.

"Davis to wciąż nowicjusz, który stale się rozwija. Jones czy Velasquez jeszcze parę walk temu tez mieli braki"

Ok, zgadzam sie, ale nie masz wrazenia, ze jego stojka jest tak samo uboga jak w jego pierwszych walkach w UFC?
Gosc ma super warunki i podstawy w postaci wypasionych zapasow, ale gdzie reszta? Nie ma w nim zadziornosci, ktora widac u obecnych mistrzow.

"Ciekawe ile Johnson wazyl wchodzac do klatki."

To sobie sam odpowiem. 185 lbs, czyli roznica jednej kategorii wagowej. Ogien.

Zmieniony przez - eraserhead w dniu 2011-03-27 15:29:32

Mam nadzieję, że popracuje nad aspektem stójki Tak potężnych nóg to aż żal nie wykorzystać

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-03-27 15:31:52

Zrobiliby tez cos z tymi kolanami, bo to jakies nieporozumienie, ze gosc w lepszej pozycji musi bardziej sie skupiac na tym czy przeciwnik nie siega czasami reka do podloza niz na zadawaniu ciosow.

Właśnie.

Przed Philem jeszcze spoooro pracy. Zostałby zniszczony przez Jonesa póki co.

Prelimsy były ciekawe - serio, main card taki se.

Walka Russow - Madsen - parodia

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-03-27 16:51:31

Walki Zombie i Sadollaha bardzo dobre, dużo lepsze niż główne atrakcje. Świetne wymiany, obalenia i wreszcie wykończenia.

Swoją drogą, nie wiedziałem, że Danka kocha Hardyego.

Ciekawe, za co.

Johnson miał w dniu walki 195 funtów. Wyszedł w FranklinWeight.

Toż to tylko 11 kilo, Tibau go przebija mimo niższej kategorii.

Mizernieje nam chłopina.