UFC 128: Shogun Rua vs Jon Jones

Dlaczego shogun ma mieć ciężko kiedy wyjdzie w dobrej formie?

Moze dlatego ze Jones to dobry zawodnik? Swietny zapasnik, o najlepszych warunkach fizycznych w MMA i ze swietnym trenerem, ktory uklada mu swietny gameplan?

Nie robcie z Shoguna boga.




Świetną kontrolę na glebie to ma shogun. Jak tylko ktos go obali to albo wstaje ,albo sweepuje.

Albo daje sie dusic, jak w walce z Griffinem.

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-03-03 17:28:25

^
Mowisz o tej walce kiedy shogun nie mogl nawet biegac zeby robic kondyche ,bo mial kontuzje?

Moze dlatego ze Jones to dobry zawodnik? Swietny zapasnik, o najlepszych warunkach fizycznych w MMA i ze swietnym trenerem, ktory uklada mu swietny gameplan?

Nie robcie z Shoguna boga.

Moze dlatego ,ze Rua to dobry zawodnik? Swietny uderzacz, 100x lepszy od JJ więc jego super zasięg nic mu nie da? Może dlatego ,że to Shogun ma lwie serce do walki?

Nie robcie z Jonesa boga.

Czlowieku, napisales ze dlaczego Shogun ma miec problemy z JJ i ze nie widzisz szans dla tego drugiego (podczas gdy ma ich co najmniej kilka) a to jest = z robieniem z Shoguna boga. MMA jest nieprzewidywalne, kazdy moze miec problem z kimkolwiek. Shogun ze swoimi zapasami męczył sie z jednowymiarowym dziadkiem Colemanem.

Z Jonesa nikt boga nei robi, sa ludzie co mu kibicuja, sa ludzie co wierza, ze wygra, ale NIKT nie odwazyl sie na stwierdzenie, ze Jones problemow z Shogunem miec nie bedzie.

A Ty to zrobiles (w druga strone).




Mowisz o tej walce kiedy shogun nie mogl nawet biegac zeby robic kondyche ,bo mial kontuzje?

Jakbys nie wiedzial, to teraz Shogun tez jest po kontuzji.

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-03-03 17:54:29

^
Wiem ,ze jest i dlatego nie jestem przekonany co do jego formy
Ale w jednym wywiadzie mowil ,ze robi kondyche i jest dobrze.

Z Jonesa nikt boga nei robi, sa ludzie co mu kibicuja, sa ludzie co wierza, ze wygra, ale NIKT nie odwazyl sie na stwierdzenie, ze Jones problemow z Shogunem miec nie bedzie.

A Ty to zrobiles (w druga strone).

Nie robię z Rua boga. Po prostu on wypada jak Bóg przy JJ.
Czekam na kontragumenty do umiejetnosci shoguna ,a nie jakies pjerdolenie o 'stwarzaniu stwórcy'

Dostales argumenty:

- Jones ma swietne zapasy, shogun chvjowe, moze polezec na glebie

- Jones trenuje u Jacksona, bedzie mial dobry gameplan, staral sie duzo obalac i bic z gory

- Jones ma zayebiste warunki fizyczne - i nie chodzi tu tylko o zasieg ramion, ale o wzrost, wage, siłę, Shogun jest od niego atletycznie 'gorszy'

- Shogun jest po kontuzji


Naprawde nie wiem co wiecej chciales uslyszec

Za Shogunem przemawia stojka, parter i doswiadczenie, jakby nie patrzec ich wady i zalety wzajemnie uzupelniaja się, wiec stwierdzanie o braku szans ktoregos z nich jest ->

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-03-03 18:13:20

- Jones ma swietne zapasy, shogun chvjowe, moze polezec na glebie

- Jones trenuje u Jacksona, bedzie mial dobry gameplan, staral sie duzo obalac i bic z gory

- Jones ma zayebiste warunki fizyczne - i nie chodzi tu tylko o zasieg ramion, ale o wzrost, wage, siłę, Shogun jest od niego atletycznie 'gorszy'

- Shogun jest po kontuzji

-Rua za***iscie walczy zza pleców

-Plan a'la mr. unanimous decision nie wtrącaj w argumenty training camp'ów bo udowadniasz tym jedynie ,że jeden camp jest lepszy od drugiego, a nie fajter

-Tak, JJ atletycznie lepszy... Rozumiem ,że w skład atletyzmu wchodzi kondycja? W takim razie Jones już w 3 rundzie w walce z Bonnarem niefajnie wyglądał. Shogun jest natomiast obyty w 5 rundowym pojedynkach.

-To ,że jest po kontuzji/operacji kolana... Wiesz po ilu operacjach jest A.Silva? Po 6.

-To ,że jest po kontuzji/operacji kolana... Wiesz po ilu operacjach jest A.Silva? Po 6.

A co ma Anderson do Shoguna? To dwie rozne osoby

-Tak, JJ atletycznie lepszy... Rozumiem ,że w skład atletyzmu wchodzi kondycja? W takim razie Jones już w 3 rundzie w walce z Bonnarem niefajnie wyglądał. Shogun jest natomiast obyty w 5 rundowym pojedynkach.

No szczegolnie swietne cardio mial Shogun z Griffinem i Colemanem.

Raz napiszesz, ze slaba kondycja z Griffinem to wynik kontuzji, a potem, ze kontuzje to nic, bo Anderson tez je miał, same sobie zaprzeczasz

-Plan a'la mr. unanimous decision

W przypadku innych zawodnikow plan sie doskonale sprawdza, wiec nie widze powodu, dla ktorego nie mialby byc argumentem za JJ. Fighter jest lepszy od innego fightera ze wzgledu na wiele czynnikow, wsrod ktorych znajduje sie tez gameplan, czy tego chcesz czy nie.

-To ,że jest po kontuzji/operacji kolana... Wiesz po ilu operacjach jest A.Silva? Po 6.

A co ma Anderson do Shoguna? To dwie rozne osoby

Chodzi o to ,że fighter w perspektywie dlugoterminowej nadal moze byc najlepszy. Bez wzgledu na ilosc kontuzji.

No szczegolnie swietne cardio mial Shogun z Griffinem i Colemanem.

Raz napiszesz, ze slaba kondycja z Griffinem to wynik kontuzji, a potem, ze kontuzje to nic, bo Anderson tez je miał, same sobie zaprzeczasz

Nie zaprzeczam. Ty nie rozumiesz.

W przypadku innych zawodnikow plan sie doskonale sprawdza, wiec nie widze powodu, dla ktorego nie mialby byc argumentem za JJ. Fighter jest lepszy od innego fightera ze wzgledu na wiele czynnikow, wsrod ktorych znajduje sie tez gameplan, czy tego chcesz czy nie.

Nooo... w przypadku Bonesa to realizacja gameplanu skończy się po low kicku shoguna.

Przebieg walki:

Jones dostanie porządnego kopa na udo , pomysli SHIT JUST GOT REAL i włączy mu się survival mode.

Chodzi o to ,że fighter w perspektywie dlugoterminowej nadal moze byc najlepszy. Bez wzgledu na ilosc kontuzji.

Tu mamy do czynienia z perspektywa krotkoterminowa, bo Shogun jest dopiero po.



Mowisz o tej walce kiedy shogun nie mogl nawet biegac zeby robic kondyche ,bo mial kontuzje?

-To co,że jest po kontuzji/operacji kolana...

Zaprzeczasz



Przebieg walki:

Jones dostanie porządnego kopa na udo , pomysli SHIT JUST GOT REAL i włączy mu się survival mode.

Moze mu byc ciezko kopac low kicki lezac na plecach z +100kg na sobie

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-03-03 19:15:27

Mowisz o tej walce kiedy shogun nie mogl nawet biegac zeby robic kondyche ,bo mial kontuzje?

-To co,że jest po kontuzji/operacji kolana...

Nie rozumiesz. Teraz jest w formie ,bo może normalnie biegać i ćwiczyć. Nie jak z griffinem. Wczesniej mial rekonstrukcje ACL.

Chodzi o to ,że fighter w perspektywie dlugoterminowej nadal moze byc najlepszy. Bez wzgledu na ilosc kontuzji.

Tu mamy do czynienia z perspektywa krotkoterminowa, bo Shogun jest dopiero po.

Still nothing changes. Shogun teraz nie miał poważnej kontuzji więc... nie chce mi się już powtarzać.

Moze mu byc ciezko kopac low kicki lezac na plecach z +100kg na sobie

Ciezko Jonesowi będzie leżeć na plecach i jeść ciosy z mounta jak Overeem