Szacuny
0
Napisanych postów
136
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
2013
Jeszcze Jones nie wygral z Baderem, nie mowiac juz o odebraniu pasa Shogunowi/Evansowi ;)
Jednak prawda jest, ze 3 najwieksze talenty w LHW to zapasnicy. Bader, Jones i Davis :)
Sedziowie oceniaja tez w takich przypadkach agresje, jesli w rundzie nie padlo za wiele ciosow, z zadnej ze stron. To sie patrzy, ktory byl agresywny i chcial te ciosy zadawac. Mimo wszystko tym kims byl Rampage. Szedl caly czas do przodu. Werdykt, w ktorakolwiek ze stron by nie poszedl by byl dobry. Mozna bylo oceniac pierwsze dwie rundy na remis, albo Rampage, lub na przemian - w zadnym wypadku nie na Lyoto. Trzecia to juz dominacja Machidy, wiec bez dyskusji mu sie nalezy ona.
Szkoda mi Hughesa, jego zapasy mogly zaszkodzic Pennowi, ale wolal stac i przyjac w maske troche ciosow ;)
Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
45161
Oo proszę. Znaleźli się nagle wielcy fani Machidy. Wydymali go wydymali go wydymali go. Jak wygrał z Shogunem to był obiektem obelg i to o Shogunie mówiliście wydymali go wydymali go wydymali go. Oglądnijcie walkę jeszcze raz. Wasze rozmyślania na temat sędziowania(a dobrze wiecie jak sędziują na UFC, więc o co chodzi?) możecie sobie darować bo to już nic nie zmieni.
3 runda tak jak mówicie dla Machidy na bank ale co on kurva zrobił w dwóch pierwszych rundach? Pouciekał po klatce trochę jak kurczaczek? Kokokokoko
Ja się bardzo cieszę z werdyktu i jestem ciekaw ich następnych walk. Oby tylko nie odbiło komuś z jakimś rematchem bo to się już zaczyna robić nudne. Co chwilę jakieś rewanże bez większego powodu. Chętnie bym zobaczył Rampage z przegranym z walki Jones/Bader - była by sieka. Do Machidy nic nie mam ale powiem wam, że przed Jonesem sobie tak długo nie poucieka
Szacuny
4
Napisanych postów
1576
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9713
Dobra decyzja. Nie liczyłem punktów, ale to co robił Machida się w dupie nie mieści cały czas uciekał przez 2 rundy zdał kilka low kicków, zero rąk. Rampage przynajmniej coś próbował, zadawał ciosy, próbował walczyć, a Machida oprócz jednej akcji i kilku low kicków nie zrobił nic.
Szacuny
12
Napisanych postów
11497
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
45161
Dokładnie tak jak Mershero.
Kokokokokokokokoko
Mina Rampage przy ogłaszaniu wyniku bezcenna
Pewnie będzie rematch - niestety. Pejdż mówił o rewanżu, Lyoto mówił o rewanżu, Rogan mówił o rewanżu i kibice darli się o rewanż = 90% , że za max pół roku będzie Rampage vs Machida II. Odgrzewany kotlecik będzie ale wtedy będę już miał pewność, że Rampage go znokautuje tak jak Shogun.
Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-11-21 13:17:20
Szacuny
4
Napisanych postów
1576
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9713
Ja się dziwie w ogóle danucie białej, że nie wyje**je takich zawodników z UFC. Co z tego, że wygrywają ja nie dają widowiska? A przecież z tego jest kasa...
Btw Nie wiem czy zauważyliście, ale wszystkie Main Eventy są tak zapowiadane, plakaty, wywiady, wszystko, a i tak okazuję się, że reszta nawet te z under card są 10x ciekawsze właśnie przez takie melepety jak machida. Ostatnio ME są dużo gorsze niż inne walki... Nie licze Cain vs Brock tam się działo ;)
Aha no i ocena gali: Jak dla mnie zayebista oprócz 1 walki, ale to musi być jakiś wyjątek. ME też nie za fajny, ale nazwiska robią swoje i mimo to nie było tak najgorzej.
Szacuny
5
Napisanych postów
439
Wiek
38 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4292
vcamaro, co niby bylo dobrego w tej walce? Dobra to byla walka Griffina z Pagem czy Griffina z Bonnarem.Szlo usnac podczas tej walki. Skad wiesz po 20 sekundach walki jaki Hughes mial gameplan na ta walke? Bo to wie prawdopodobnie tylko jego sztab i on, wniosek ze stal z odslonieta szczeka jest rownie trafny gdyz zostal poprostu skontrowany jedna z najprostszych kombinacji, co do Phila Da"w"isa to pierw Jon Jones musi odebrac go Shogunowi, a Da"w"is musi do niego dojsc.
Szacuny
2
Napisanych postów
578
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6237
Oglądałem 3 walki
1)Geralda Harrisa z Maiquelem Falcao
2)Matta Hughesa z B.J Pennem
3)Lyoto Machidę z Quintonem Jacksonem
Na podstawie tyh 3 walk uważam że gala była bardzo kiepska, jeśli bym zapłacił za nilet by być na tej gali czułbym się oszukany, we wszystkich 3 walkach nie było praktycznie walki, Harris i Falcao w 1 i w 3 rundzie zaczynali od 3 minutowego chodzenia po oktagonie i "badaniu" rywala o ile takie zachowanie w 1 można zrozumiec to w 3 już jest dla mnie dziwne, Matt dał się zaskoczyć i praktycznie nie wiadomo na co go jeszcze stać ale chyba na wiele liczyć nie można pare sekund i po zabawie, walka wieczoru także bardzo słaba i dość dziwy werdykt, na podstawie tych 3 walk w skali od 1 do 10 daje osene 2,5.