Nabawiłem się kontuzji, nie ma krwiaka ani zadnej opuchlizny. Jednak jest to bardzo irytujace bo niemoge pakowac na 100 procent. Ból pojawia się gdy mięsień jest rozciągnięty i napięty w tym samym momencie.
Boli mnie w tej okolicy.
Urazu nabawiłem sie w piątek, dałem sobie spokój z siłką do środy (5 dni). Dzisiaj jest lepiej (poniedzialek), ale problem nadal jest.
Mam pytanie jak mogę przyspieszyć powrót do pełnej sprawności?
Boli mnie w tej okolicy.

Urazu nabawiłem sie w piątek, dałem sobie spokój z siłką do środy (5 dni). Dzisiaj jest lepiej (poniedzialek), ale problem nadal jest.
Mam pytanie jak mogę przyspieszyć powrót do pełnej sprawności?
Prawdziwej siły nie widać :)