Barki, nadgarstki

Wczoraj ćwiczyłem klatkę na skosie górnym. Było ok, ale gdy robiłem już ostatnie powtórzenia, to strasznie lewy bark mi zaczął boleć (tak między przednim, a bocznym aktonem), że nie dałem rady podnieść. Robiłem kolejne serie i dalej bolało mocno, później robiłem jeszcze klatę na skosie dolnym i w 3 serii to samo miałem. Stąd pytanie, może mam barki za słabe w porównaniu do klatki ? A może po prostu to zwykła kontuzja ? Gdy nie podnoszę nic, to wszystko jest ok. Barki ćwiczę w piątki, ale już chyba miesiąc nie ćwiczyłem właśnie tego z różnych powodów. Spróbować ćwiczyć te barki ? W ten piątek już raczej na pewno pójdę (mam więcej czasu), czy może odpuścić na jakiś czas. Dodam, że tydzień temu też miałem ten ból na barku podczas ćwiczenia na skosie górnym. Po drugie, zrobiłem później wąskie wyciskanie sztangi (na triceps) sztangą lekko łamaną i lewy nadgarstek zaczął boleć, pierwszy raz tak miałem. Ćwiczyć, nie ćwiczyć ? ;) Z góry dzięki za opinie.

Witam.
Może warto się zastanowić czy aby ćwiczenie wykonujesz poprawnie technicznie.
Następna sprawa to odpowiednia rozgrzewka przed przystąpieniem do treningu.

Pozdrawiam.

Możliwe ze nabawiłeś się kontuzji. Najlepiej gdyby zbadał cię fizjoterapeuta. Nie przestawaj ćwiczyć ale znacznie zmniejsz znacznie obciążenia. Czy boli cię również podczas ruchów bez obciążenia?? Spróbuj rozciągać mięśnie barku. Przed treningiem poświęć dużo czasu na rozgrzewkę i zobaczy czy po niej dolegliwości nie ustępują.

bez obciążenia, bez sztangi, jak tak "podnoszę", to nic nie czuję. Ale z obciążeniem to jest masakra. To mówisz, zmniejszyć obciążenia i porządnie się rozgrzać, tak ?

Spróbuj tego zobaczymy jakie da efekty jak nie pomoże będziemy próbowali szukać dalej;)

Ok , wielkie dzięki, masz soga. Czyli w grę nie wchodzi słabe barki w porównaniu do klaty ?

Nie myślę ze to nie jest przyczyną