Jajka? Ser? Mleko?

można kroić każde inne mieso ale wydaje mi się ,że drób wychodzi tu najkorzystniej: cenowo podobnie do wieprzowiny ,a lepszej jakości mięsko, wołowina jest dobra na niedzielny obiad jak mamy czas na jej przygotowanie.
Chyba ,że sobie robisz zestawik na cały tydzień to dodawaj co tam uważasz

z tym że kurczak bedzie lepszy od wieprzowiny nie zgodze się świniaki mają bardzio podobny aminogram do naszego

tak zgadza się,kurak nigdy nie doścignie mięsa czerwonego choćby nie wiem jak się starał
Może źle to ująłem ale chodziło mi tutaj o porównanie mięsa nie z perspektywy białko-białko,a myśląc o jako takim posiłku,czyli biorąc również pod uwagę zawartość tłuszczy ,których wołowina na pewno ma więcej

owszem ale nasycone są równie potrzebne

no to niech je pierś ze skórą

nafaszerowaną hormonami i mamy złoty środek pozdr

nie no w końcu na coś trzeba umrzeć,nie?

ja kiedyś jadłem te "wędliny" paczkowane z biedrony.. Teraz nie moge na nie patrzeć już. Do szkoły przeważnie właśnie biorę upieczoną pierś z kurczaka, taką pachnącą mmmm

Ja bynajmniej robie 3kg piersi w duzych kawalkach w piekarniku i starcza na tydzien biore na obiady i kroje na kanapki i jest ok. Wieprzowine też smaże na niedziele i sobote :] A jak z jedzeniem serów bialych w dzien? Kazeina wolno sie wchłaniaja? A jak z jajkami na żadko w czasie dnia?

na tydzień ? mi raz po 3 dniach zaczeło nieladnie pachnieć

zrób paste jajeczna z sera i jaj i git