Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3
witam , mam taki problem ze wogole nie robie postepow na masie , sila rosnie ale denerwoje mnie to ze jem jem i jem i nic nie wchodzi na wage , taka diete zaczelem stosowac od wrzesnia i dzisiaj mamy 22 pazdziernika i nic mi nie pomoglo niewiem co sie dzieje zemna , czy mam takie po***a.. geny albo taka przemiane ze wszystko co zjem spalam odrazu. wzrost mam okolo 172 i jestem szczuplej budowy kosci , wiec wysoki nie jestem troche masy mam i sylwetke dobra ale 58 kg wagi to poprostu jest smiech na sali , z sila nie jest tak zle wyciskam 85 kg na plasko , wiec sadze ze jest ok. rowniez diete stosowalem w wakacje , bodajrze bylem na stronce kulturystyka.org i wybralem kategorie wagowa dieta dla osoby wazacej 60 kg i stosowalem rowniez co do godziny i tyle jadlem ile pisalo i tez praktycznie nic mi nie dalo moze z 0.5 kg wiec niema czym sie chwalic. Kumpel powiedzial mi tak , Jak ci waga nie idzie to zapierdziel se 200 mety , kilka strzalow i musi isc:) lecz nie chce sie brac za to dziadostwo mam czas i szkoda zdrowia Nie wiem sam co robic , czy skonczyc z tym raz na zawsze lecz jakos niemogl bym wytrzymac bez cwiczenia , cwicze juz rok i wciagnelo mnie to jak nic innego :) , pomozcie mi co mam jeszcze zrobic aby masa szla... bo ja juz nie mam sily ;/
dieta ktora stosowalem od wrzesnia , ;/
7:00 2-3 jaja gotowane cale
platki owsiane 100 g
10:00 chleb pelnozarnisty 100 g + 50g piersi
13:00 50g piersi z kurczaka z pieczywem pelno ziarnistym + orzeszki
16:00 100 g ryzu + tunczyk w sosie wlasnym , dodatkowo jakas salatka warzywna
17:00 trening
po treningu - Gainer
19:10 mieso drobiowe lub wiepszowe 70g i platki owsiane 70 g