Z sosami ostroznie (zalezy , jak je robisz), bo czasem niezle podbijaja kalorycznosc (szczegolnie duze ilosci keczupu itd). Pomidory z puszki, bez konserwantow powinny byc OK.
Papryka, jak najbardziej, ale owoce, rano i po treningowo raczej.
Chleb postaraj sie zamienic na kasze gryczna, jeczmienna, lub makaron razowy.
Ostatni posilek, bez chlebka i innych WW.
powodzenia,