armageddon i inne parte !!! pomoc

witam chcialbym rozpoczac trening na rozwoj ramion ( armageddon ) poniewaaz chcialbym sobie lapki ladnie rozwinac :P a sluszalem duzo dobrych rzeczy odnosni tego treningu, mianowicie( nie bede podawal cwiczen bo nie o to mi chodzi) :

moj trening:

poniedzialek:
klata 12-16 serii powtorzenia od 8-12
wtorek:
armageddon
sroda:
wolne
czwarte:
barki 12-16 s + plecy 14-18s + kaptury
piatek :
armageddon
sobota:
wolne
niedziela :
nogi 16 s


hmm co o tym sadzicie

Nie bardzo się znam ale jak na moje oko to jakoś tak dużo tych serii jak na jeden dzień.

chodzi ci o barki + plecy, bo klata wydaje mi sie ok. hmm duzo czytalem o barkach i plecach i wiem z doswiadczenia tez ze jak sie je cwiczy razem to jakos lepiej wchodzi, kiedys tak cwiczylem, ale tez czytalem o naprzemiennym cwiczeniu dla lepszej regeneracji miesni , czyli 1 cwiczenie plecy potem 1 cwiczenie barki i tak na przemian, wydaje mi sie ze to bedzie ciezki trening ale dam radE:P

A jaki masz staż?
Armageddon to najłatwiejsza droga do przetrenowania się.
IMO zwykły trening ci wystarczy.

cwicze juz oj nie pamietam ile ale 2 lata na bank jak nie wiecej , wiem ze to jest ciezki trening ale chce ruszyc troche lapki bo stoja w miejscu a najlepsze to ze tricepca sobie ladnie wyrobilem i bardzo duzy mi sie zrobil w porownianiu do bicepsa, ale wiem wiem armageddon jest ogolnie na ramiona ale warto sprobowac :P czegos nowego trening trwa tylko 6 tyg po tem tydzien regeneracyjnego treningu i powinno byc ok , i psotaram sie nie spalic miesni :P

Ja bym na twoim miejscu wpierw spróbował bica i trica na jednym treningu robić (ale normalnie, nie armageddonem), powinno pójść moim zdaniem, a jak nie to próbuj.