Mój problem polega na tym, że na wysokości splotu słonecznego jakiś rok temu zobaczyłem, że pojawiła mi się pewnego rodzaju gula - nazwijmy to X. Na początku mnie nie niepokoiła, bo wcale nie była zbyt duża i mogłem podejrzewać, że to po prostu mocniej rozrośnięte górne partie mięśni brzucha, jednak kiedy zacząłem ćwiczyć intensywnie zacząłem się zastanawiać czy to aby na pewno to, gdyż X uwypuklił się o wiele bardziej. Kumpel o stażu o ponad 2 lata dłuższym ode mnie, z którym ćwiczę powiedział, żebym poćwiczył jeszcze z pół roku i być może to się "skoryguje" kiedy klatka mi podrośnie i nie będzie na tyle widoczne. Ja wolę jednak za wczasu spytać kogoś kto się na tym zna. Warto też dodać, że X wygląda trochę faktycznie jak za mocno rozrośnięty mięsień, ale przy napięciu jest dużo bardziej miękki od innych napiętych mięśni - nawet dolnych partii brzucha.
Mój lepszy aparat nie jest sprawny, więc foty byłem zmuszony zrobić telefonem. Niestety nie oddaje on do końca tego, jak faktycznie wygląda to coś.
PS. Pierwsze zdjęcie najbardziej ukazuje wygląd X, jednak to nie jest jeszcze to - X jest jeszcze większy.
Staż: 3 miesiące.