SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

wojsko..

temat działu:

Po siłowni, o siłowni

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 3628

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1045 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8166
Jeszcze kiedys bedziecie zalowac swoich decyzji - problemy z dostaniem pracy itp. A wojsko - to nic strasznego - człowiek to wspomina tak fajnie, ze teraz chetnie by tam jeszcze wrocil spotkac sie z kumplami i pobalowac. Tym bardziej ze teraz to jest przedszkole a nie wojsko. Tym bardziej inne sluzby zastepcze - mozna sobie tylko wyrobic doswiadczenie w jakiejs dziedzinie co tylko w przyszlosci moe wyjsc na dobre.

Nowoczesny Trening Ramion
http://www.sfd.pl/temat209192/

Specjalista w dziale "Nasze Zdjęcia"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 63 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1324
Nie zamierzam być ani policjantem, ani strażakiem, więc po cholere mi wojsko? A do każdej innej pracy mnie przyjmą.

To już nie te czasy, co na rozmowie kwalifikacyjnej pytano jaką ma się kategorie.

Teraz niekiedy nawet się cieszą, że mają D, bo wiadomo, że pracownik po studiach może nadal będzie pracował w firmie, a tak to by go do wojska brali.

A czy wspominać dobrze? Większość znajomych się tylko chlać i ćpać nauczyło (nałogowo), jeden stracił kciuk. Z plusów to chyba, że sobie prawo jazdy niektórzy zrobili.

Polskie wojno to z relacji innych to dno. Miesiące zmarnowane, rozstania z dziewczynami. Stracony czas i pieniądze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1045 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8166
Ja bylem w 2000 roku to nie bylo tak zle - na pewno moge powiedziec ze mnie czegos to nauczylo i nie chodzi mi o jakąs fachową wiedze ale o szkołe życia. No i nie rozumiem jak mozan krytykowac cos co zna sie tylko z opowiadań.

Nowoczesny Trening Ramion
http://www.sfd.pl/temat209192/

Specjalista w dziale "Nasze Zdjęcia"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 63 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1324
Przecież nie napisałem, że polskie wojsko to dno, ale, że takie są relacje osób, które tam były - nie można w życiu wszystkiego sprawdzić, czasami trzeba uwierzyć na slowo. Musisz wskoczyc pod samochod, zeby sie przekonać, że to boli? Czy zaufasz osoba po wypadku?

Zapewne wiele zalezy od tego do jakiej jednostki sie trafi, ale dla mnie, osoby pracujacej, studenta, posiadajacego dziewczyne, cwiczacego regularnie sztuke walki, uprawiajaca dodatkowo powiedzmy kulturystyke w bardzo wąskim znaczeniu tego slowa pójscie do wojska na 9 miesiecy to zmarnowany czas. Po powrocie do pracy by mnie nie przyjeli bo na moje miejsce juz pracuje ktos inny. Kazdy kto trenowal sztuke walki to wie, że jak ćwiczy intensywnie to miesiąc stracony odrabia się niekiedy kilkunastoma miesiacami treningu. W domu mam jako taką dietę, jem tyle ile chce, co ile i co sobie ustalam. Tam dostaje 3 gotowe posilki o ustalonej godzinie, wiec cala masa, cala rzezba nad ktora pracowalem legnie w gruzach. Kulturystaka + akrobatyka. Nie wiem czy w wojsku mają silownie, ale watpie zeby po dziennych cwiczeniach, etc. chcialo mi sie jeszcze isc cwiczyc na drążku, rozciagac sie, itp.

To na co pracuje od lat zmarnowalbym w wojsku, tak, ale nauczylbym sie szkoly zycia - co konkretnie? Skladania ubran w kostke? Nie potrzebuje juz tego, potrafie poslugiwac sie zelaskiem, oraz wieszakiem na ubrania, ktory wkladam do szafy, zamykam i jest super.

Do wojska niech idą Ci, ktorzy chcą zostać zawodowymi. Zreszta tez tak bedzie po 2012 roku.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1045 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 8166
Zawodowa armia - tak powinno byc, zgadzam sie w 100%. Porównanie do wskakiwania pod samochód - całkowicie nie trafione. A szkoła życia nie chodziło mi na pewno o układanie ubrań itp - Ja po wojsku nie zaczałem chlać, nie zacząłem ćpać - wiekszość moich kumpli dalej pozostali sobą. Racja byli tacy którzy i pili i ćpali, ale oni juz wczesniej to robili a we wojsku moze sie tylko rozkrecili. A nauka największa jest taka - sam to nawet opisałeś - ze nie masz tam takiej "wolności" jaka masz w domu. Uczysz sie ze nie wszystko zalezy od ciebie, czasem sa przeciwnosci, lecz ty zaciskajac zeby dasz rade je przetrzymac. Robisz sie naprawde mocniejszy psychicznie - i takie sa glowne zalozenia sluzby wojskowej, tylko ze cala ta otoczka jest beznadziejna i wiekszosc juz zapomniala (nawet trepów) po co to wszystko jest. Mysle ze doszlismy do porozumienia które jeszcze raz zakoncze zwrotem - Armia Zawodowa.

Nowoczesny Trening Ramion
http://www.sfd.pl/temat209192/

Specjalista w dziale "Nasze Zdjęcia"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 700 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 19983
Wojsko teraz to przedszkole.Sam bym się jeszcze raz wrócił do zetki na pare miesięcy(oczywiście te ostatnie .bo wtedy to już high live .Jeśli chodzi o pakowanie to powiem Ci że niejeden suchar po roku w woju wychodził niezły basior .Generalnie niezłe wakacje na koszt państwa wikt i opierunek .A że dziewczyna będzie tęsknić trudno ale zmieni zdanie jak zaczniesz przyjeżdzać na przepustki.Hihih człowiek tylko by ***ał i ***ał.Tak że napewno bedzie się cieszyć z takiego ***aki.No i dzień wyjścia do rezerwy bezcenny za wszystko inne zapłaci MON .pzdr.

Tylko Umarli widzieli koniec wojny... Ci co przeżyli, nie zobaczyli..

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ważne pytanie o diete na masę

Następny temat

Onet artykuł

WHEY premium