Szacuny
2
Napisanych postów
515
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
12350
witam mam taki problem, w poniedzialek zaczalem drugi raz trening hst po 2 tyg przerwie, przyznam szczerze ze ostro potrenowalem i na koniec troche zachechalem bic i tric
teraz mam problem, dzis mialem meeeeeega zakwasy, jak prostowalem czy zginalem reke to bolal mnie tric i bic tak jak by mi ktos go od srodka rozrywal, teraz jest lepiej ale rece mam na wysokosci bica i trica spuchniete i gorace, tak jak by woda podeszly, co to moze byc??
biore hmb, bcaa, lglute, amino whey system carbo i sp80
Szacuny
22
Napisanych postów
2623
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
42219
widzialem ze zalozyles taki sam post w treningu, wiekszosc obstawia przetrenowanie, faktycznie raczej nie ma innego powodu.
mnie jednak zastanawia cos innego - jak mogles sie przetrenowac na pierwszym treningu w hst, i to zwlaszcza lapy - jak robilem lapy od poczatku makrocyklu, to zeby zachowac progresje na pierwszym treningu mialem dosc smieszny ciezar.
Szacuny
2
Napisanych postów
515
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
12350
no wlasnie mnie to tez dziwi bo nigdy takiego opuchniecia nie mialem...
rano we wtorek (cwiczylem w poniedzialek ok 17) mialem 40cm w lapce, a wieczorem po opuchnieciu 43... dzis nadal mam opuchniete lapki, tyle ze zakwasy przechodza... i dzieki bogu bo wczoraj przez jakies 5h w dzien to mialem takie bole ze myslalem ze sie przekrece
ciezarow nie mam duzych, w porownaniu do 1 cyklu hst dodalem do maxow ok 10%, mam nadzieje ze nie zaduzo.