od czasu jak zacząłem intensywne treningi na siłowni strasznie strzelają mi stawy Temu strzelaniu nie towarzyszy naogół ból ale samo w sobie jest ono denerwujące i niepokoi mnie - nie wiem co tam się dzieje.. :/
Np podczas unoszenia obydwu rak nad tak aby złączyły się nad głową w momencie jak ręce przechodzą podnad linię barków czuję takie 'przeskoczenie'
to samo dzieje się z nogami gdy ćwicze uginanie podudzi leżąc na maszynie w momencie prostowania kolana coś mi tam zgrzyta trzaska nie wiem jak to określić
strzelają mi w ten sposób także inne stawy np łokcie..
każdy trening uprzedzam solidną rozgrzewką całego ciała przed każdym ćwieczeniem dodatkowo robię serie rozgrzewkową. nie wiem co mam robić :(
ćwiczę intensywnie od 2 miesięcy (przedtem mniej intensywnie) i od tego czasu pojawiły się te dolegliwości.
zjadłem puszkę kolagenu plus olimpu w tabsach teraz zamowilem kolagen w proszku ae szczerze powiem nie zauwazylem po nim efektow
nie wiem co mam robić. proszę o radę bo muszę zdecydowanie przedświedwziąc jakieś profilaktyczne działania żeby potem nie było zapóźno
pzdr,
xik
-
najważniejsze w życiu jest mieć cel i do niego dążyć.