Będę wdzięczny za obiektywną ocenę i ewentualne rady. Przepraszam z góry za niefachowe nazwy ćwiczeń i trochę łopatologiczne ich opisywanie, mam nadzieję, że domyślicie się o co chodzi ;)
Wszystkie ćwiczenia robię 5 serii po 12 powtórzeń
Dzień 1 - Biceps&Triceps
- Zginanie rąk ze sztangą stojąc (obciążenie 20-25 kg + sztanga)
- Zginanie rąk z hantelkami (obciążenie 10-15 kg)
- Siedzę na ławeczce, opieram łokieć na udzie i zginam rękę z hantlą (10-13 kg)
- młotowanie francuskie (tak to się chyba nazywa) (13-20 kg)
-leżę na ławeczce na plecach ze sztangą, dłonie blisko siebie, opuszczam sztangę do czoła i prostuję ręce (10-15 kg + sztanga)
Dzień 2 - Klatka
- wyciskanie na ławeczce prostej (20-50 kg + sztanga)
- wyciskanie na ławeczce ukośnej (20-33 kg + sztanga)
- rozpiętki na ławeczce ukośnej ( 8-13 kg)
- przenosy(?) (10-15 kg)
Dzień 3 - Odpoczynek ;)
Dzień 4 - Barki
-siedzę na ławeczce i wyciskam sztangę do góry "z tyłu głowy" (20-28 kg + sztanga)
-siedzę na ławeczce i wyciskam sztangę do góry "z przodu głowy" (20-25 kg + sztanga)
- biorę hantle do rąk stoję prosto i na przemian unoszę je nad głowę na wyprostowanych rękach (7-12 kg)
-stoję prosto, chwytam sztangę palcami, dłonie blisko siebie i unoszę ją do nosa (10-15 kg + sztanga)
-biorę hantle do rąk stoję prostą i macham jakbym miał skrzydła (5 kg)
Dzień 5 - Plecy&Nogi
-podnoszenie sztangi do klatki w opadzie (10-15 kg + sztanga)
-opieram kolano i rękę na ławeczce a drugą ręką staram się trzymać zgiętą pod kątem 90 stopni i macham góa dół
-na nogi robię dwa ćwiczenia na na atlasie, unoszenie leżąc na plecach i na brzuchu
Dodatkowo zawsze po treningu robię 2-3 ćwiczenia na brzuch w ramach luzu, od jutra planuję zacząć robić aerobową 6 Weidera.
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam