Podciąganie się...

no raczej nie. bedziesz obciazał miesnie ktore sa obciazane podczas treningu, chociaz watpie zebys je palil...

ja bym na twojm miejsci nie kombinowałz ze zwiekrzaniem liczby podciągnięc jak jedziesz na HST to plecki ładnie pracują w tym planie, jak ci dobrze służy to nie przerywaj treningów HST...

witam,proponuje zapisywać każdy trening i ilośc podciągnięc.Trenuj drążek nie więcej jak dwa razy w tygodniu(inaczej polecą Ci "wiązania łokciowe" czy jak to zwał).Dobra zasada każdy tr.+1 więcej w góre,jeżeli będziesz ćwiczył systema pójdziesz b.szybko do przodu.Proponuje równierz nie 4,5 czy 6 serii ale podciąganie w przeciągu jakiegoś limitu czasowego np.30min/80 podciągnieć lub wiecej,wg uznania.Z ciężarem też możesz dla urozmaicenia.Mojemu kumplowi w 5tyg.z 9 do 16,póżniej tylko lepiej.Życze wyników i uporu.

hmm... Ciekawe, ale nie wiem czy dobrze zrozumiałem... Chodzi o to aby zrobić max. ilość podciągnięć, kilknaście sekund przerwy i kolejna seria "na maxa"?

albo obiąc stałą liczbe powtórzen na 1 dzien i co trening dokładać 1 pow. a z tym limitem czasowym to nie wiem czy to dobry pomysł cos mam mieszane uczucia...

To co ty teraz napisałeś jest chyba troszkę podobne do tego co ja na początku pisałem, tylko że w tym co ja pisałem chodziło o to żeby zmniejszać liczbę seri kosztem powtórzeń.

a ja się podciągam ostatnio systemem piramidką :D
1,2,3,4,5,6,7,8,7,6,5,4,3,2,1
1-4 przerwy po 1 minucie
5-5 przerwy po 2 minuty
4-1 przerwy po 1 minucie
no i sila mi nieźle na tym planiku idzie

Wita sie.Jedziesz na maksa góra dół,odpoczywasz2-3,4min.dalej maks,2-3,4min.odpoczywasz i maks i tak przez 30-40,50min.w zależności od poziomu na jakim ćwiczysz.Możesz obcinać seki ale to podkręca tempo(czyt.jest ciężko )

dobry jestes... mysle ze podolasz