Od tygodnia ograniczyłam bardzo drastycznie aktywność fizyczną, ponieważ uległam kontuzji z prawdopodobnie przetrenowania i moja kostka bardzo boli przy bieganiu (oraz trochę mniej przy chodzeniu). Zamierzam spędzić tak jeszcze kolejny tydzień, bo widzę, że dopiero opuchlizna bardziej zeszła.
Czy to się odbiję na mojej kondycji? Boję się, że nie będę potrafiła znowu wstawać rano i poćwiczyć.
Od 3 lat nie miałam tak długiej przerwy w ćwiczeniach.
Moja codzienna aktywność:
5x w tygdoniu 40-50 min ćwiczenia z obciążeniem hantle/sztanga/gumy ćwiczę w domu, więc bez większej progresji, ale chwilowo nie mam na celu jakoś bardzo „rosnąć” i chcę po prostu by wszystkie mięśnie nie zapominały o sobie.
5x w tyg 1godz bieg na bieżni tempo różne tak, abym odczuwała radość, a nie ledwo dyszeć.
Codziennie ok. 30k kroków.
Teraz dobijam ledwo 10k kroków (zwykle czynności - spacer z psem, do sklepu, do pracy, wyjście z kimś). Większość dnia siedzę z nogą posmarowaną maściami i bardzo odczuwam ten brak produktywności…