od jakiegoś czasu staram się zrzucić zbędne kilogramy.
Raz na trzy tygodnie pracuje w nocy (22-6). Tydzien na rano, tydzien na po południe, tydzien nocek.
Nie chcę przytyć przez złe odżywianie, dlatego chciałbym się dowiedzieć, czy to jak jem teraz jest do zaakceptowania. Mam 182cm i 85 kg. Chciałbym spać poniżej 80 kg.
A więc z nocki wracam o 7. Wstaję około 13.
13.00 Śniadanie - serek wiejski lekki, pomidor, papryka, kromka ciemnego chleba.
Następnie idę na godzinę, dwie na rower.
18.00-19.00 Obiad- warzywa na patelnie, surówka, mięso z kurczaka/ mięso z chudej szynki. Czasami dorzucam 50g ryżu, czy kaszy.
23 - Owoce. Na dzisiaj przygotowałem sobie akurat kawałki melona plus brzoskwinie. Serek wiejski i jedna ciemna bułka.
Około 2.00 - Mały jogurt naturalny, garść malin i borówek, dwie łyżki granoli.
Około 5.00 - Sałatka: sałata lodowa, pomidory, ogórki, ser feta i grillowany kurczak.
Wracam i idę spać :)
A i zapomniałem dodać. W pracy dużo chodzę. Jestem automatykiem i zdarza mi się przejść nawet 15000 kroków w ciągu zmiany.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - doriand1 w dniu 2017-07-11 17:02:23