Jestem tutaj nowy, postanowiłem się przywitać i może przy okazji dodać coś o sobie opisując mój trening i wszystko. Licząc na odrobinę krytyki z waszej strony. Ilość tego co napisałem poniżej jest przerażająca, jeśli ktoś ma chęci może to przeczytać, jednak do tego usilnie nie namawiam :P Dużo pisania o mnie ale nikt z moich znajomych nie ćwiczy i fajnie się gdzieś wygadać, jednak bloga zakładać nie mam zamiaru haha.
Wiek: 24
Waga: 101
Wzrost: 194-196
Trening: pon, śr, pt - ciągle te same ćwiczenia co ponizej ze zmianami w przyszłości
Tak chcę wyglądać jak na zdjęciu poniżej. Czy to możliwe ?
Uff chyba wystarczy tych bzdur. Proszę mnie opierdzielić teraz, bardzo mi na tym zależy :D
Byłem dzisiaj trzeci raz na siłowni. Sporo czytałam od kilku dni na temat kulturystyki, jednak wiadomo jak to na początku. Dużo czytam mało rozumiem i wyciągam z tego wnioski.
Trening jaki prowadzę jest raczej ogólnorozwojowy, podczas pierwszego pobytu na siłowni wybrałem kilka ćwiczeń, po jednym na parię mięśniową (tak mniej więcej uważam xD) I mam zamiar ćwiczyć tak przez miesiąc, potem zmienić ćwiczenia na podobne, na innych maszynach albo wprowadzające jakieś zmiany. A na koniec podzielę sobie trening na partie każdego dnia, ale to bardziej odległa przyszłość. O suplementach nawet nie myślę, bądźmy poważni, kto wie czy wytrwam 2-3 miesiące na siłowni.
Teraz tak, ćwiczenia które obecnie robię (za niepoprawne nazwy ćwiczeń z góry przepraszam):
Nogi - 140 obrotów na orbitreku ( tak to sobie liczę) + wejście do domu na 5 piętro haha (to nie żart, nawet przy tym robi mi się słabo)
Ściąganie na plecy - 10x4 10kg
Ściąganie na klatkę - 10x4 9kg
Rozpiętki na maszynie - 10x4 25kg
Triceps prostowanie ramion na wyciągu z góry - 12x4 6kg
Biceps hanglami na stojąco - 6x4 8,5kg
Klatka na skosie - 12x4 sama sztanga(25kg)
Klatka na płask - 10x4 sama sztanga
Podciąganie 6x4 - odejmuje sobie na maszynie 64,5kg
Na koniec brzuszki 12x4 na ławce skośnej
Na pierwszym treningu sprawdziłem ile daje rade zrobić i dodałem kilka powtórzeń, tak abym nie był w stanie zrobić każdego ćwiczenia na 100% do końca. Tak powstał mój trening :D
Co do jedzenia, jem co się da. Moje potworne nawyki jedzeniowe będą sporym wyzwaniem. Jedzenie pizzy 30razy w tygodniu i posiłki o 4 w nocy mimo mojej genialnej przemiany materii zaczynają się powoli na brzuchu przy siedzącym trybie życia.
Odkąd ćwiczę, staram się zjeść:
- Rano coś słodkiego, np płatki kukurydziane z mlekiem i łyżką miodu
-Banana
potem mam trening
-po treningu wracając znowu banana
- obiad różnie, bede starał się jeść coś sensownego tj. kurczak, ryba, ryż, ale czasem wpadnie jakieś spaghetti na wołowinie albo tak jak dzisiaj pierogi z mięsem i kasza gryczana
-potem staram się zjeść jakąś makrelę albo troche twarogu żeby uzupełnić białko i jak to zwykle non stop coś podjadam
- przed snem wedle zaleceń z internetu zjadam trochę twarogu albo jogurt naturalny z owocami.
Dla uzupełnienia witamin piję zwykłe biedrowe multiwitaminy musujące, magnez, wapń.
Trudno żywić się lepiej będąc studentem, tak przynajmniej mi się wydaje.
Uff chyba wystarczy tych bzdur. Proszę mnie opierdzielić teraz, bardzo mi na tym zależy :D
Zmieniony przez - Yebany Leń w dniu 2014-07-16 20:02:42