nie wiem czy w dobrym dziale to pisze, proszę o wyrozumiałość jeśli nie, bo jestem tu nowy. Wczoraj jak robiłem rozpiętki z wyprostowanymi rękami to coś "pykło" mi po prawej stronie karku. Mialem wrażenie jakby coś wyskoczyło albo się przesunęło. Mogę zginać szyję do przodu i na boki i obracać, więc sądzę ze to nic poważnego, niemniej chciałbym mieć pojęcie co to może być bo na treningu troche mnie to wystraszyło.
Pozdrawiam