makarony (z miesiem, serem, sosami)
ryze i kasze (podobnie jak z makaronami)
mleko
platki owsiane
jajka
miesio to w wiekszosci boczek lub mielone w innych potrawach
Dieta ta wystarcza mi aby budowac mase z calkiem przyzwoitymi efektami a musze zaznaczyc ze jestem raczej chudy (nie szczuply a chudy) z natury. Jedyna jej wada to troche za duza ilosc tluszczu (jak na mnie), bo pomimo iz jestem ogolnie chudy (rece, szyja, klatka, nogi) to na brzuchu dosyc szybko odklada mi sie "fecik".
na ok 1h przed treningiem jem platki albo ryz z mlekiem, po treningu cos z jajek (jajecznica, omlet, na mieko/twardo).
Ogolnie dieta prosta, w miare smaczna i tania. Przydaloby sie jedynie wiecej witamin czy rozne preparaty moga zastopic owocei wazywa (oczywiscie nie calkowiecie)?
Co byscie dodali jeszcze od siebie?
Niech mi nikt nie próbuje wmówić że piwo (do 3 litrów dziennie) szkodzi...