TECHNIKI,SAMOOBRONA

mam pytanie czy nie jestem za stary na Muay Tai, a mam 22 lata, zawsze mi imponowały sztuki walki a ta akurat podoba mi się

Ja uwazam z ksiazek i innych materialow multimedialnych mozna sie sporo nauczyc jezeli ma sie jakies nieduze doswiadczenie w sztukach walki. nie mowie ze stane sie mistrzem ale sporo mozna podpatrzec. Pozniej wystarczy sparing partner ( najlepiej z jakims doswiadczeniem tez) i jest szansa ze sie czlowiek nauczy. kilku ciekawych zachowan sam sie nauczylem w ten sposob, mowie tu glównie o kombacie. Ale racje treba przyznac, walczyc calkowicie tylko z ksiazek skumac nie da rady. Trener konieczny.

mam na myśli oczywiście normalne treningi z trenerem a nie z książek
, tylko chodzi mi o to czy to trochę nie za późno jak na mnie, ale i tak będę trenował bo już się tego podjąłem

nauczyc jezeli ma sie jakies nieduze doswiadczenie w sztukach walki

Na jakiej podstawie to stwierdzasz i jakie masz doświadczenie?

juniorqaz

to jak będziesz i tak to po co pytasz?
Od razu odpowiem. NIE,nie jesteś za stary.

socom1

mozesz się sporo nauczyć jak później dane techniki przetrenujesz na treningach z osobą która będzie patrzeć czy dobrze je wykonujesz(trener lub ktoś równie dobrze obeznany)

Powiem od siebie - jak zaczynałem przygodę ze sportami walki to dużo się oglądało książek itd i z tego się czerpało. Potem po latach treningu wydawało mi się, że jednak treningi na sali to podstawa itd, że samemu się nie nauczysz. Ale teraz myślę, że jednak serio mozna sporo wynieść, szczególnie teraz gdy dostepne jest multum bardzo dobrze opracowanych szkoleniówek. Prawda jest taka, że nawet jak mówimy o sportach typu MT, KB, BJJ to nie każdy chce być super zawodnikiem, niektórzy chcą poprostu nauczyć się coś dla siebie. Wiadomo - chcesz być zawodnikiem, turnieje itd, to samemu mało zdziałasz - trzeba na sale i trenować.
Ale dla siebie nie widze problemu.
Jak trenowałem BJJ to był tam jeden chłopaczek, który oglądał dużo szkoleniówek i powiem, że na sparingach często to wykorzystywał z powodzeniem . Sam podgląm szkoleniówki bosku czy KB i podpatruje pewne rozwązania, czy sposoby ćwiczeń.
Ogólnie jak pisze socom i QUEBLO da się wynieść dużo z materiałów szkoleniowych, tylko na pewno trzeba ćwiczyć w parze z kimś i co jakiś czas ktoś doświadczony (trener) musiałby to skorygowac/ ocenić.

http://

#

Ja to bym chcial zaoszczedzic te 1200zl i zrobic sobie kurs na prawko w necie, znacie jakies strony? Szkoda w sumie ze juz za pozno.. Ale moze komus sie przyda.

Odpowiedz na temat padla juz w pierwszych postach, wiec moze nim zamkna temat to ja sie zapytam skad sie wzielo przeswiadczenie ze w necie mozna sie nauczyc? Od wielkich gwiazd ktore oferuja swoje nauki na dvd? Te filmy mozna sobie obejrzec z czystej ciekawosci, mozna podpatrzec jak gosc trzyma garde, jak odpycha gosciowi gebe przy chwycie transportowym z uzyciem dzwigni lokciowo-barkowej (w ktora strone wy to robicie? Na licencje uczyli mnie przy dzwigni prawa reka, lewa "zabieramy" gebe od zewnatrz na zewnatrz, na studiach teraz ucza mnie lewa od wewnatrz wypychac na zewnatrz ;] ) ale nie wlasciwych technik. Przeciez to jasne ze sprawa bedzie wygladac podobnie jak z w/w przeze mnie prawkiem. W sumie to roznica moze byc jedna, piesci, nogi z reguly kazdy ma przy sobie wiec przeswiadczenie ze z filmu sie nauczyc "bic!" jest duze, natomiast nie znam nikogo a moge przypuszczac ze jedna osoba () ma w pokoju samochod, na ktorym by mogla sie przy pomocy plytki dvd, uczyc jezdzic.

Moze dajcie temat podwieszony, napisany grubymi literami pt "Z internetu, dvd, nie nauczysz sie walczyc, wlaz tu!" Chociaz.. Amatorzy mimo tego sie znajda i beda zakladac tematy..

*** ale esej. Mnie sie tego czytac drugi raz nie chce

Edit: O zaraza, nie zauwazylem ze jest 2 podstrony. Jednak wstawac o 8 to samobojstwo..
Zgadzam sie z ludkami ktorzy pisali ze szkoleniowki moga sluzyc podpatrywaniu roznych technik, mozna je pozniej probowac przetrenowac z kolega pod okiem trenera oczywiscie i byc moze da to jakis rezultat. Filmy, ksiazki i inne natomiast nie naucza nas pewnych zachowac (zamykanie oczu przy ciosie czy "bliskim kontakcie"), tu trzeba juz sie troche otrzaskac (tym ktorzy maja z tym problemy ;))

Zmieniony przez - Xaironik w dniu 2009-09-21 08:46:16

Wykwalifikowany instruktor to podstawa i nie ma co tu pisac wiecej. Bez tego sie nie obejdzie ale tak jak pisalem wyzej z partnerem mozna sobie sporo podlapac z dvd itp. Ja trenowalem jakis czas karate, obecnie bawie sie mma. Pisze bawie sie bo uczeszczam na zajecia w takiej niewielkiej szkole walki w mojej malej miescinie Dodatkowo ogladm tez filmy i sporo czytam literartury tego typu bo wyznaje zasade "uczyc sie nawet od diabla". Glownie trenuje z kolega u mnie w domu rozne techniki kombatowe i powiem szczerze jak dla mnie jest to calkiem niezle uzupelnienie pod katem walk ulicznych. Dodatkowo sporo biegam, zeby lepiej uciekac

no doświadczenia nie mam ale podoba mi się i będę się przykładał do tego napewno