Zainspirowana trzema spektakularnymi sukcesami najbliższych mi osób, podjęłam decyzję, że czas zerwać ze starymi nawykami, założyć tutaj dziennik i przy Waszej pomocy zmienić swoje podejście do żywienia oraz aktywności fizycznej. Problem polega jednak na tym, że z jednej strony znam i rozumiem ogólne zasady, jakimi powinnam się kierować, rozpoczynając pracę nad własną sylwetką, z drugiej strony nie potrafię odpowiednio zbilansować diety i z grubsza dobrać sobie treningu.
Poniżej podaję informacje o sobie:
Wiek : 25 lat
Waga : 69 cm
Wzrost : 176 cm
Obwód w biuście(1) : 92 cm
Obwód pod biustem : 80 cm
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 76 cm
Obwód na wysokości pępka : 91 cm
Obwód bioder (3): 97 cm
Obwód uda w najszerszym miejscu: 58 cm
Obwód łydki : 41 cm
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch i uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz : okolice klatki piersiowej
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często): ze sportem słabo, obecnie chodzę tylko na pływalnie, raz w tygodniu na 1h;
Co lubisz jeść na śniadanie: jajecznicę
Co lubisz jeść na obiad : mięso albo rybę
Co jako przekąskę : batonik albo drożdżówka
Co jako deser : ciastka/batoniki
Ograniczenia żywieniowe: ze względu na częste i bolesne migreny, wszystkie produkty ‘migrenogenne’: ser żółty, kakao, mleko itp.
Stan zdrowia:
czy regularnie miesiączkujesz: nie. Cykl bardzo nierówny, czasem 24 dni, czasem 35, czasem 40. Nigdy ”o czasie”.
czy bierzesz tabletki hormonalne: od roku nie – prędzej, ze względu na nieregularność okresu – tabletki przyjmowane przez 1,5 roku.
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: tylko Excedrin migrastop i Allegra
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: pływanie, nornic wal king, rower, aerobic, (każde w imię satysfakcjonującej sylwetki:P)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : nie dotyczy
Stosowane wcześniej diety : tylko dwumiesięczna dieta bezwęglowodanowa ze względu na problemy z grzybicą
Nie ukrywam, że jeszcze do niedawna karmiłam się wspomnieniami o mojej szczupłej sylwetce z czasów liceum i pierwszych lat studiów, dlatego tak mało piszę np. o aktywności fizycznej. Po prostu nigdy nie musiałam ćwiczyć, ponieważ walczyłam raczej z niedowagą, niż wystającym brzuchem (jak teraz) i dlatego też z trudem przyszło mi zrozumieć, że przyszedł czas na ćwiczenia i pracę.
Przez ostatnie 5 lat przytyłam 11 kilo i około dwa rozmiary. Pierwszy etap przybierania na wadze związany był z operacją usunięcia łękotki. Na dłuższy czas zostałam uziemiona i widocznie przytyłam, z jakieś 4-5 kilo. Następnym razem przytyłam po 'diecie' węglowodanowej (około 1,5 miesiąca) po operacji usunięcia wyrostka robaczkowego - w ciągu roku ok 3-4 kg. A resztę przytyłam gdzieś po drodze;)
Jestem typem 'słodkiego pamperka' - uwielbiam słodkie, jem je z każdej okazji, w każdej formie, o każdej godzinie. Po prostu dla przyjemności, no i z nawyku dawnych czasów, kiedy mogłam jeść słodkie w niewyobrażalnych dla moich znajomych ilościach. Ograniczyłam się ze względu na problemy z grzybicą oraz ze względu na częste i bardzo bolesne migreny. Jednak dzień, w który nie wciągnę czegoś słodkiego (nie musi bo być batonik, może być sok typu 'Kubuś'), wydaje mi się dniem straconym. Oczywiście wiem, że teraz nie może być o tym mowy.
Jestem studentką. Właśnie piszę pracę magisterską, dlatego siedzę cały dzień na tyłku przed komputerem (może nie zawsze piszę magisterkę:P). Prowadziłam, prowadzę i wszystko wskazuje na to, że prowadzić będę siedzący tryb życia.
Podsumowując. Będę wdzięczna za merytoryczne wsparcie moich działań. Będę wrzucać 'miski' z mojego normalnego dnia, żebyście zobaczyły, jak (źle) jem i co powinnam zmienić. Chciałabym stracić brzuch i uda oraz marzyłoby mi się nauczyć regularnego uprawiania sportu i czerpać z tego radości.
Będę wdzięczna za wszystkie uwagi i wskazówki!
(Mam nadzieję, że dołączyły się zdjęcia mojej sylwetki)
Pozdrawiam!
Zmieniony przez - crambus w dniu 2014-04-02 22:20:07
Zmieniony przez - crambus w dniu 2014-04-02 22:21:38