Szacuny
4
Napisanych postów
306
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5733
Czesc chlopaki, jakos tak sie przestawilem i nauczylem, ze pozno zasypiam. Zawsze o czyms mysle jeszcze w lozku i ni cholere nie jestem spiacy. Po drodze z 3 razy pojde sie wysikac, zamykam/otwieram okno i tak w kolo, a na koncu jeszcze robie sie glodny i musze cos zjesc. Moj sen wynosi, wiec okolo 6h w tygodniu, czasem nawet mniej. [W weekend jest to natomiast 10+h]
W zwiazku z czym nie obejdzie sie bez odespania w dzien po szkole, wracam kolo 15 przegryze cos, ide spac na ok 2h. Wstane zjem cos, wypije przedtreningowke i lece na trening. Czy takie cos jest okej?
Raczej najbardziej wartosciowy jest ten sen w nocy, dlugi sen. Slyszalem, ze melatonina pomaga na spanie
Szacuny
32
Napisanych postów
602
Wiek
40 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1966
Przestan podsypiac w dzien i wszystko wroci do normy :)
Mnich tybetański :)
------------------------------
"Lekarz, który leczy za darmo, nic nie jest wart."Talmud
SOG ZA PORADĘ
------------------------------
Szacuny
23
Napisanych postów
758
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
7858
Melatonina wspomaga regulacje snu, ale w Twoim przypadku problemem może być albo przedtreningówka albo trening wieczorem. Wiele osób nakręca tak metabolizm na treningu ze ma problemy z zasypianiem. A sen po szkole to normalna rzecz, sam jak znajdę chwilę to sobie strzelę drzemkę. W PB jak dobrze pamiętam był nawet artykuł na ten temat jakoś ostatnio. A i za czym zaczniesz stosować melatoninę, spróbuj magnez i węglowodany przed snem które ułatwiają zasypianie. (z tymi węglami raczej przy redukcji bym uważał... reszta do doczytania w internecie)
Szacuny
4
Napisanych postów
306
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
5733
1. Ja tylko masa, w dodatku ekto wiec nie ma problemu z weglami 2. Dosypiam w dzien, bo dzien treningowy czy nie, padam ze nie moge nawet usiedziec na fotelu. Na wieczor nagle jakos nie jestem spiacy nie wiem czemu. 3. Cwicze 4x w tygodniu wlasnie od 19 do 21 najczesniej faktycznie, to zaraz po nim jak wroce do domu to jestem zmeczony, ale za godzinke dwie jak zjem i sie wykapie to nowo narodzony.
Melatonine traktowac jako ostatecznosc?
I najwazniejsze, chyba kazda minuta snu jest na wage zlota, wiec im wiecej sie spi tym lepiej chyba ;p
Szacuny
32
Napisanych postów
602
Wiek
40 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1966
Organizm umie sobie doskonale radzic samemu , gdyz jest wyposazony w mechanizmy regulujacy tzw rytmy okolodobe. Dosypiasz ,bo tak sie przyzwyczailes. Postaraj sie nie spac w dzien przez tydzien a wszystko samo wroci do normy.
Mnich tybetański :)
------------------------------
"Lekarz, który leczy za darmo, nic nie jest wart."Talmud
SOG ZA PORADĘ
------------------------------
Szacuny
32
Napisanych postów
602
Wiek
40 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1966
Sam sobie odpowiedziales : "czuje sie super wypoczety" "lepiej mi sie zasypia" itd. Wniosek z tego taki ,ze jest ok.
Mnich tybetański :)
------------------------------
"Lekarz, który leczy za darmo, nic nie jest wart."Talmud
SOG ZA PORADĘ
------------------------------