Solarium i opalanie ? jak jest u was?

Starsze 0,90 nowsze od 1,00- 1,20 min. 2x faktycznie dają znikome efekty. Łdnie widac opalenizne po 4 lub 5 razie. Odradzam bardzo mocne łóżka bo faktycznie szybciej łapią, ale opalenizna szybciej schodzi. Dla podtrzymania 1x w tyg 10 min i cacy.
Niskie ceny zwykle starsze lampy- w których konczy się żywotność.
Swoją drogą przeraża mnie jak właściciel na stare łożka ładują lampy np 180 i nie ma tam dobrego nawiwu i klimy- kto tam wytrzymuje(jednak życie- ludzie chodza gdzie tanio i mocno) ja zawsze nawiew i klime mam na max. Lubę jak wieje wiatr i czuć bryzę znad morza- to taki mały spam do wcześniejszych wypowiedzi

Ja też nie jestem fanatyczką opalania...
Raz na tydzień po 6-7 minut wystarczy

Bryza z zapaszkiem jest the best. Szczególnie kiedy na dworze zimno, ciemno... Humor od razu się poprawia

Keval, ty chodzisz do solarium żeby się opalić, czy raczej na małą symulację plażowania?

Jedno i drugie, chociaż nie jestem zwolennikiem robienia z siebie "białego murzyna" (sorki za niepoprawne polit. określśenie- afroamerykanina być winno ) w zimie bo dziwnie to wygląda. Lekki brąz utrzymuję przez jesień i zimę-a i wiosnę a latem dopiekam się na plazy w kołobrzegu i to własnie lubię najbardziej.